Fot. X/@ZelenskyyUa

Mocne słowa Zełenskiego

Całe nagranie Zełenskiego ma ponad 8 minut, najważniejsze jest jednak tych kilkanaście sekund, w których prezydent Ukrainy zwraca się do swoich rodaków tymi słowami:

- Drodzy rodacy, od starożytnych czasów Ukraińcy wierzyli, że w noc Bożego Narodzenia niebiosa stają otworem. I jeśli powiesz im swoje marzenie, to ono się spełni. Dziś wszyscy dzielimy jedno marzenie. I składamy jedno życzenie dla nas wszystkich. Oby zginął - powiedział Zełenski w nagraniu.

Wołodymyr Zełenski: "Oby zginął"

Nie jest powiedziane, o kogo chodzi, ale chyba każdy jest w stanie się domyślić, że tak mocne życzenia mogą być skierowane tylko przeciwko jednej osobie: Władimirowi Putinowi.

Tym bardziej, że w nagraniu Zełenski odniósł się również do ataków, jakie Rosjanie przeprowadzili na terenie Ukrainy w ostatnich godzinach.

- W wigilię Bożego Narodzenia Rosjanie po raz kolejny pokazali, kim naprawdę są. Potężny ostrzał, setki "szahidów", pociski balistyczne, ataki przy pomocy Kindżału — wykorzystano wszystko. Tak atakują bezbożni. Tak postępują ci, którzy nie mają absolutnie nic wspólnego z chrześcijaństwem ani z czymkolwiek ludzkim.

Świąteczne życzenia Zełenskiego

Zełenski nie chciał jednak mówić tylko o tym co złe. Swojemu narodowi złożył życzenia, które leżą mu głęboko w sercu.

- Prosimy o pokój dla Ukrainy. Walczymy o to. I modlimy się o to. I na to zasługujemy. Aby każda ukraińska rodzina mogła żyć w zgodzie. Aby każde ukraińskie dziecko mogło cieszyć się z prezentu, uśmiechać się i zachować tak ważną dziecięcą wiarę w dobroć i cuda - powiedział.