Szukaj

LIFESTYLE Awantura na miesięcznicy smoleńskiej. Kaczyński nie mógł wydusić słowa

Awantura na miesięcznicy smoleńskiej. Kaczyński nie mógł wydusić słowa

Michał Pokorski
10.12.2025
Kopiuj link

Miesięcznica smoleńska zakończyła się wielką awanturą. Kontrdemonstracja krzyczała w stronę polityków PiS, a Jarosław Kaczyński ostro zareagował. Słowa prezesa partii zszokowały zebranych na placu Piłsudskiego.

305b6bff-8979-461b-8337-9dc1d90cd39b

Jarosław Kaczyński, fot. KAPiF

Awantura na miesięcznicy smoleńskiej

Dziesiątego dnia każdego miesiąca na placu Piłsudskiego odbywa się uroczystość upamiętniająca ofiary katastrofy smoleńskiej, w której uczestniczą politycy PiS z Jarosławem Kaczyńskim na czele. Tak było również teraz.

Delegacja partii złożyła kwiaty przy pomniku ofiar i odmówiła wspólną modlitwę. W tym samym czasie w pobliżu pojawili się przeciwnicy Kaczyńskiego, którzy zaczęli skandować „kłamca, kłamca, kłamca!” oraz rozwiesili baner z napisem „Kłamstwo smoleńskie”.

Jarosław Kaczyński ostro zareagował na kontrprotest

Gdy z pobliskiej kontrdemonstracji zaczęły dobiegać okrzyki, Jarosław Kaczyński zwrócił się bezpośrednio do swoich przeciwników.

"Demonstracja jest bezczelnie zakłócana. Policja jest, ale nie reaguje. To jest doskonały przykład tego, co dziś dzieje się w Polsce. I co musi się skończyć" - mówił.

Po tych słowach lider PiS ponownie skrytykował obecny rząd oraz wymiar sprawiedliwości, sugerując także, że w polskiej polityce działają osoby powiązane z rosyjskimi służbami.

"Musi się to skończyć i w tym wymiarze, który odnosi się do łamania prawa, demoralizowania aparatu państwowego, niszczenia jego właściwej roli, ale także i w tym wymiarze, który odnosi się do tolerancji wobec putinowskiej agentury, która tutaj bezczelnie działa" - mówił Jarosław Kaczyński.

Jarosław Kaczyński zapowiada rozliczenia

Na zakończenie wystąpienia prezes PiS zapowiedział zdecydowane działania wobec swoich przeciwników. Jak podkreślił, „nadejdzie moment, w którym w Polsce znów będą polskie sądy”, a osoby szydzące podczas miesięcznicy „znajdą się tam, gdzie powinny”.

"Przyjdzie czas, że polskie patriotyczne sądy, działając zgodnie z prawem i polską racją stanu, ukarają tych zbrodniarzy. Dzisiaj się śmieją, ale przyjdzie czas, i to może nie tak długo, kiedy przestaną się śmiać, kiedy tutaj spokojnie będą mogły odbywać się uroczystości, a ci, którzy w tej chwili tu krzyczą, wrzeszczą, zakłócają, znajdą się tam, gdzie już dawno powinni być. 

I nie będzie ich po prostu w naszym kraju. Raz na zawsze. Z tą nadzieją bierzmy udział w dalszych częściach uroczystości i pamiętajmy, że ten dzień nastąpi" - grzmiał prezes PiS.

Słowa Kaczyńskiego zostały odebrane jako ostra zapowiedź politycznego rozliczenia obecnych władz i przeciwników PiS.

Źródło Onet
Data dodania 10.12.2025
Aktualizacja 11.12.2025
Kopiuj link
NEWSLETTER
Zapisując się na nasz newsletter akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności
KOMENTARZE (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest CKM.PL, który przetwarza je w celu realizacji umowy – regulaminu zamieszczania komentarzy (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO). Masz prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania – szczegóły i sposób realizacji tych praw znajdziesz w polityce prywatności. Serwis chroniony jest przez reCAPTCHA – obowiązuje Polityka prywatności Google i Warunki korzystania z usługi.