Szukaj

LIFESTYLE Austria wprowadza karę więzienia za wysyłanie zdjęć członka

Austria wprowadza karę więzienia za wysyłanie zdjęć członka

CKM
05.09.2025
Kopiuj link

Austria właśnie pokazała światu, że ma dość cyfrowego ekshibicjonizmu. Od września tego roku za niechciane wysyłanie zdjęć penisa można wylądować w więzieniu nawet na pół roku. Parlament w Wiedniu uznał, że to molestowanie seksualne przeniesione do internetu i w końcu trzeba z tym skończyć. Czy w Polsce też występuje problem niechcianych nudesów?

iStock-971360804

Austriacy mają dość niechcianych „dick picków”

10 lipca 2025 roku austriacki parlament przyjął ustawę, która z początkiem września 2025 roku zaostrza przepisy dotyczące niechcianych nudesów. Od teraz wysłanie zdjęcia genitaliów bez zgody adresata staje się przestępstwem. Grozi za to kara do 6 miesięcy więzienia lub grzywna (do nawet 360 stawek dziennych). Przepisy obejmują wszystkie możliwe kanały – od social mediów, SMS-ów i WhatsAppa po Airdrop czy nawet maila lub faks.

Dlaczego podjęli aż tak radykalne środki? No niestety, ale problem wbrew pozorom wcale nie jest mały. Dlatego panowie – zróbmy rachunek sumienia w tym temacie. Wszak nadal wielu panów uważa, że wysłanie nagiego zdjęcia swojego przyrodzenia to najlepszy sposób na zdobycie kobiecego serca. Otóż bliżej tym do spalenia sobie podrywu, niż do rozpalenia zmysłów kobiety i musimy przyjąć to na klatę.

Jeżeli wysyłamy takie fotki w relacji, która na to pozwala – to spoko.  Jednak są  mężczyźni, którzy przesyłają tego typu „laurkę” do kobiet, których praktycznie nie znają i co gorsze robią to z przekonaniem, że to podniesie ich atrakcyjność. Kobiety oczywiście też wysyłają nudesy, ale w zupełnie innych okolicznościach – zwykle w relacji, w której druga strona naprawdę tego oczekuje.

Tymczasem my, faceci, mamy dziwne przeświadczenie, że zdjęcie penisa działa jak miłosny eliksir. A przecież w praktyce efekt bywa dokładnie odwrotny. Dlatego nie ma co się dziwić, że Austraicy postanowili powiedź „Halt!”,

Czy nam też przydałby się taki bat?

I tu zaczyna się kluczowa rozkminka. Z jednej strony – kara pół roku więzienia brzmi drastycznie. Wyobraźmy sobie ilu facetów trafiłoby za kratki, bo w przypływie głupoty i emocji zdecydowali się  przesłać to i owo na Messengerze lub Instagramie. Ale z drugiej strony – czy dopóki nie pojawi się realna sankcja, coś się zmieni?

W Polsce temat niechcianych nudesów praktycznie nie istnieje w debacie publicznej. Policja traktuje to najczęściej jako „sprawę obyczajową”, a kobiety często wstydzą się zgłaszać takie sytuacje. Efekt? Dla wielu facetów to wciąż jedna z opcji podrywu, a należy pamiętać, że nagie zdjęcie wysłane bez zgody to nie flirt, tylko naruszenie prywatności, ale również nękane.

Autor CKM
Źródło -
Data dodania 05.09.2025
Aktualizacja 07.09.2025
Kopiuj link
NEWSLETTER
Zapisując się na nasz newsletter akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności
KOMENTARZE (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest CKM.PL, który przetwarza je w celu realizacji umowy – regulaminu zamieszczania komentarzy (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO). Masz prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania – szczegóły i sposób realizacji tych praw znajdziesz w polityce prywatności. Serwis chroniony jest przez reCAPTCHA – obowiązuje Polityka prywatności Google i Warunki korzystania z usługi.