Miłość od pierwszego wejrzenia

Ona – Isabel z Rosji, on – Zahid Ali Khan, pakistański biznesmen z majątkiem wartym 740 milionów dolarów. Spotkali się i, jak mówi Isabel, to była miłość od pierwszego wejrzenia. „Kocham go za jego charakter, czułość i poczucie humoru. Nie obchodzi mnie jego fortuna” – podkreśla.

I w tym momencie internet oszalał. Jedni wzruszeni pisali: „to dowód, że prawdziwa miłość istnieje!”. Inni ironizowali: „łatwo mówić, że nie chodzi o pieniądze, gdy na stole leży trzy czwarte miliarda”.

Miłość w cieniu fortuny

Historia Isabel i Zahida każe zadać pytanie: czy naprawdę można patrzeć na człowieka, a nie na jego konto? Z jednej strony – jasne, że wszyscy chcemy wierzyć w czystą, romantyczną miłość, gdzie liczy się tylko serce. Ale z drugiej – trudno całkowicie wyłączyć świadomość, że życie z milionerem wygląda inaczej niż życie przeciętnej pary.

Serce kontra status

Może jednak jedno nie wyklucza drugiego? Może Isabel naprawdę pokochała Zahida za jego cechy, a fortuna jest tylko dodatkiem. Z drugiej strony – każdy z nas wie, jak pieniądze zmieniają dynamikę relacji, nawet tych zwyczajnych. A gdy w grę wchodzą setki milionów, pokusa, by patrzeć na to przez pryzmat statusu, rośnie.

Wasz werdykt

Czy Isabel i Zahid są dowodem na to, że miłość ponad pieniądze istnieje? A może to tylko pięknie opakowana bajka, która dobrze się sprzedaje w internecie? My nie damy jednoznacznej odpowiedzi. Ostateczny werdykt zostawiamy Wam – bo każdy z nas musi sam zdecydować, czy wierzy w romantyzm silniejszy od fortuny.