Szukaj

TECH Trump kontra „woke AI” – polityka wjeżdża w świat sztucznej inteligencji

Trump kontra „woke AI” – polityka wjeżdża w świat sztucznej inteligencji

JakubS
28.04.2025
Kopiuj link
Donald Trump postanowił wytoczyć działa przeciwko „woke AI” — czyli sztucznej inteligencji, która, według niego jest przesiąknięta lewicową ideologią. Tym samym administracja USA postanowiła pójść w bezpośrednie starcie z największymi graczami Doliny Krzemowej: Google, Metą, Amazonem i Microsoftem. Czy naprawdę chodzi tu o obronę wolności słowa? Czy jest to może kolejna próba poszerzenia wpływów Trumpa?
05f87ed0-065b-47ea-8eaf-6b215af90304-21fa421e5837be818883418d7ef10ac7_09eace
whatsapp-image-2025-04-28-at-12-43-01-0516ff5f21549715cde29ea5c467b3e4_380759
„Woke AI” – nowy wróg administracji Trumpa
Przez ostatnie lata firmy technologiczne nie szczędziły wysiłków, by uczynić swoje algorytmy bardziej tolerancyjnymi. Przykład? Skala odcieni skóry Monka, która pozwoliła poprawić reprezentację różnych grup etnicznych w narzędziach AI.Dla administracji Trumpa to jednak nie reforma, a ideologiczna infiltracja. Według republikanów za „różnorodnością” kryje się próba narzucenia lewicowych wartości pod płaszczykiem technologii. W efekcie rozpoczęła się seria wezwań dla gigantów Doliny Krzemowej i żądanie szczegółowych wyjaśnień, co właściwie dzieje się w projektach związanych z AI.

Pierwsze działania 

Narodowy Instytut Standardów i Technologii (NIST) dostał od administracji USA jasny przekaz - czas wyrzucić z dokumentów hasła w stylu „bezpieczna AI”, „odpowiedzialna AI” czy „sprawiedliwa AI”. Tyle że nie wszyscy podzielają ten entuzjazm. Eksperci ostrzegają, że takie podejście może zwyczajnie zamieść pod dywan realne problemy i stereotypowe przypisywanie ludzi do czynności i zawodów ze względu na ich grupę etniczną.

Technologia wciągnięta w polityczne szachy

Donald Trump i jego zwolennicy mówią o obronie wolności słowa i walce z cenzurą. Sceptycy zaś twierdzą, że to tylko pretekst do wprowadzenia politycznych nacisków na algorytmy AI – jakby chciano je ustawić tak, by zawsze grały pod czyjąś nutę.Z kolei Alondra Nelson, była szefowa Biura Polityki Nauki i Technologii w Białym Domu, przestrzega przed próbami redefiniowania pojęcia „uprzedzenia”. Jej zdaniem, jeżeli zaczniemy zmieniać definicje tak, jak akurat pasuje w danej sytuacji politycznej, prędzej czy później odbije się to na transparentności i etyce całego rozwoju sztucznej inteligencji.

Globalni giganci w potrzasku

Firmy technologiczne znalazły się więc w potrzasku. Z jednej strony chcą budować AI odpowiadającą na potrzeby wszystkich użytkowników, z drugiej – muszą liczyć się z ryzykiem politycznych sankcji. Jest więc to sytuacja bez łatwego rozwiązania. Gdyż albo ulegną oni Trumpowi i jego walce z lewicową ideologią albo narażą się na gniew oraz utratę zaufania użytkowników.

Jaka jest więc przyszłość AI podczas kadencji Donalda Trumpa?

Czy giganci branży IT zaryzykują i będą dalej rozwijać technologie nastawione na różnorodność i równość, mimo politycznych nacisków Trumpa? Czy może w trosce o własny spokój odpuszczą działania na rzecz równości w przestrzeni internetowej?Jedno jest pewne - sztuczna inteligencja dawno już przestała być wyłącznie domeną nauki i technologii. Stała się kolejnym polem bitwy ideologicznej. A tam, jak wiadomo, kompromisy to towar deficytowy. Tym bardziej, gdy w grze jest Donald Trump, który jest znany ze swoich radykalnych poglądów oraz chęci kontroli nad wszystkimi aspektami społeczno-gospodarczymi.

Źródło:

Boston. com

Associated Press
Autor JakubS
Źródło -
Data dodania 28.04.2025
Aktualizacja -
Kopiuj link
NEWSLETTER
Zapisując się na nasz newsletter akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności
KOMENTARZE (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest CKM.PL, który przetwarza je w celu realizacji umowy – regulaminu zamieszczania komentarzy (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO). Masz prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania – szczegóły i sposób realizacji tych praw znajdziesz w polityce prywatności. Serwis chroniony jest przez reCAPTCHA – obowiązuje Polityka prywatności Google i Warunki korzystania z usługi.