Android na Android – bezbolesna przesiadka

Zanim więc dasz się porwać frustracji, wrzucisz dwa smartfony do szuflady i wrócisz do Nokii 3310, weź dwa głębokie wdechy i przeczytaj nasz poradnik. Bez technobełkotu, a dla zwykłych ludzi – czyli takich, którzy chcą po prostu wszystko przenieść, nie robiąc z tego doktoratu. 

Zacznijmy od klasyki, czyli sytuacji, gdy zmieniasz telefon z Androida na Androida. Tak, to w teorii powinno być łatwe i faktycznie tak jest, ale trzeba wiedzieć, gdzie kliknąć i czego nie zapomnieć. Jednak najważniejsza jest odpowiedź na pytanie jak przenieść dane z telefonu na telefon android bez większych problemów? W większości przypadków wystarczy zalogować się na nowe urządzenie przy użyciu tego samego konta Google. System sam zapyta, czy chcesz przywrócić dane z kopii zapasowej starego telefonu. Warto upewnić się wcześniej, że ta kopia w ogóle istnieje – wchodzisz w Ustawienia → System → Kopia zapasowa. Jeśli nic tam nie ma, zrób ją ręcznie.Podczas konfiguracji nowego telefonu wybierz opcję przywracania danych. W zależności od marki urządzenia (Samsung, Xiaomi, Motorola), możesz też użyć dedykowanej aplikacji producenta, np. Samsung Smart Switch. Wtedy wystarczy połączyć oba telefony kablem lub Wi-Fi i gotowe.

Z iPhone'a na iPhone'a – Apple wie, co robi

Przy zmianie iPhone'a na nowszy model wszystko sprowadza się do dwóch rzeczy: iCloud i cierpliwości. Zakładasz, że wszystko masz w chmurze? Świetnie. Ale lepiej to sprawdź. Wejdź w Ustawienia → [Twoje imię] → iCloud → Kopia iCloud i upewnij się, że ostatnia kopia jest aktualna. Jeśli nie, to klik i robisz ją teraz – zanim nowy telefon się obudzi.Gdy uruchomisz nowego iPhone'a, wystarczy zalogować się na to samo Apple ID i wybrać opcję „Przywróć z kopii iCloud”. Tadam – kontakty, zdjęcia, aplikacje, nawet historia przeglądania Safari wraca jak bumerang. Nawet jeśli zapomniałeś, co przeglądałeś dwa lata temu, Apple wszystko pamięta. Owszem, trochę to trwa, szczególnie jeśli masz 40 GB zdjęć z siłowni i 300 filmików z kotem. Ale działa.Alternatywa? Bezpośrednie przeniesienie danych za pomocą szybkiego startu (Quick Start). Trzymasz oba iPhone'y blisko siebie, ustawiasz nowy, a stary mówi „Spoko, pomogę”. I transferuje wszystko – nawet tapetę z psem. I to działa jak magia – zero kabli, zero zamieszania, po prostu klikasz i leci.Dzięki temu rozwiązaniu nie musisz się zastanawiać, jak przerzucić dane z telefonu na telefon, bo Apple robi to za Ciebie, zanim zdążysz zadać pytanie. A jeśli coś pójdzie nie tak? System zwykle sam cię o tym poinformuje – i nawet poda rozwiązanie. Jak na sprzęt dla hipsterów – całkiem rozsądne podejście.

Android ↔ iPhone – wojna światów

Tu robi się ciekawie. Przesiadka z Androida na iPhone’a albo odwrotnie to jak zmiana drużyny w meczu, trochę minie zanim odnajdziesz się w nowych założeniach technicznych. Dwa różne systemy, dwa różne światy, dwie różne filozofie. Ale spokojnie – da się przejść z jednego obozu do drugiego bez rozlewu krwi i danych.Apple oferuje aplikację „Move to iOS”, którą instalujesz na starym Androidzie (tak, Google Play ma aplikację Apple – świat potrafi zaskakiwać). W trakcie konfiguracji nowego iPhone’a wybierasz „Przenieś dane z Androida” i postępujesz według instrukcji, które są na szczęście podane jak na talerzu. Połączysz oba urządzenia przez Wi-Fi, wpiszesz kod, zrobisz kilka klików – i dane lecą, niczym Adam Małysz w Willingen. Kontakty, wiadomości, zdjęcia, aplikacje, zakładki z przeglądarki – prawie wszystko, co ważne.Z kolei jeśli przesiadasz się z iPhone’a na Androida, sytuacja wygląda różnie w zależności od marki. Samsung ma aplikację Smart Switch, która ogarnie nie tylko kontakty, zdjęcia i wiadomości, ale też aplikacje i historię połączeń. Działa przez Wi-Fi lub kabel i naprawdę robi robotę. Inne marki – Xiaomi, Motorola, Huawei – też mają swoje narzędzia, choć czasem trzeba się przeklikać przez trzy ekrany ustawień, zanim coś zaskoczy. Uwaga – czasem transfer zawiesza się w 96%. Dlaczego? Niestety, ale tego nie wie nikt. Być może iOS chce pokazać, że to on ma ostatnie słowo. Miej cierpliwość i nie panikuj – to tylko Apple robiący scenę.Co istotne mogą być również potrzebne loginy, danie dostępu do wszystkiego, co masz na telefonie, ale czasem wystarczy tylko jedno kliknięcie. Dlatego naprawdę, da się to zrobić szybko i sprawnie, ale dobrze mieć kawę, ładowarki i odrobinę wiary w technologię.

Ręczne przenoszenie danych? Daj spokój

Jeśli ktoś mówi Ci: „Zrób to ręcznie, wyślij sobie wszystko na maila”, to powiedz mu grzecznie, żeby odłożył telefon i przestał być dziadersem. Serio – mamy 2025 rok, ludzie latają w kosmos turystycznie, a Ty masz przesyłać zdjęcia przez Bluetooth jak w 2009? Nie tędy droga, szanowny panie.Okej, są sytuacje, kiedy ręczne kopiowanie ma sens – jeśli chcesz szybko wrzucić kilka ważnych PDF-ów na Google Drive albo przesłać jedno zdjęcie z memem do kumpla. Wtedy faktycznie: klik, wyślij, zapomnij. Ale kopiowanie całego telefonu w ten sposób to jak robienie przeprowadzki, pakując rzeczy do reklamówek z Żabki. Jasne, jakoś dowieziesz, ale połowa rzeczy się zgubi, coś się porwie, a na końcu i tak czegoś zapomnisz.Masz do dyspozycji chmurę – Google Drive, iCloud, OneDrive, Dropbox – i każda z nich powstała po to, żeby nie męczyć się z kopiowaniem na piechotę. Automatyczne kopie zapasowe, synchronizacja, powiadomienia, że coś poszło nie tak – to wszystko już istnieje. Trzeba tylko raz się za to zabrać, zamiast kombinować jak za czasów Windowsa XP i kabla USB, który nigdy nie pasuje za pierwszym razem.

Kontakty, zdjęcia, wiadomości – czyli co warto ogarnąć

Największy ból to kontakty. Jeśli masz je jeszcze na karcie SIM, to czas na aktualizację – nie systemu, tylko podejścia do życia. Serio, przepisz je na konto Google lub Apple. Dzięki temu nie zginą, gdy zgubisz telefon w barze, na weselu albo – nie daj Boże – w taksówce o trzeciej nad ranem.Zdjęcia? Najprościej: Google Photos lub iCloud. W obu przypadkach masz dostęp z każdego miejsca i z każdego sprzętu – nawet z lodówki, jeśli masz odpowiednio nowoczesną. Zrób kopię, zanim przypadkiem zrobisz reset.Wiadomości SMS? Android ma do tego aplikacje typu SMS Backup & Restore – instalujesz, robisz backup, potem przywracasz. Na iOS nie musisz nic robić – iMessage i tak wszystko pamięta. Trochę jak były, ale bez toksycznych relacji.No i dane z aplikacji – często pomijane, a równie ważne. Sprawdź, czy masz zapisane loginy, czy postępy są zsynchronizowane z chmurą. Gry potrafią być podstępne – jedna trzyma wszystko online, inna usuwa cały progres, jeśli odinstalujesz. Lepiej sprawdzić dwa razy niż zacząć grę od nowa po 140 godzinach.W tym miejscu nie można zapomnieć o kluczowym haśle: jak skopiować dane z telefonu na telefon. To właśnie ten moment, w którym wszystko powinno być już zgrane – dosłownie i w przenośni.

A jeśli się nie udało?

Jeśli coś nie poszło zgodnie z planem, nie rzucaj jeszcze telefonu o ścianę. Serio – to tylko technologia. Może trzeba odczekać minutę, może wyłączyć i włączyć ponownie, a może po prostu przeczytać nasz poradnik raz jeszcze.Zaczynanie od zera to też opcja. Czasem warto zostawić za sobą te 300 memów z 2017 roku, archiwalne screeny rozmów z ex i pięć identycznych zdjęć pizzy. Ale zanim naciśniesz przycisk „Resetuj wszystko”, spróbuj jeszcze raz – spokojnie, krok po kroku. Ten tekst Cię nie zostawi.I nie, nie musisz płacić fachowcom 150 zł za coś, co sam ogarniesz podczas leżenia na kanapie. Wystarczy przeczytać jeszcze raz, ale z odrobiną cierpliwości.

A jeśli naprawdę nie daje Ci to spać, to tak – możesz zapytać syna, młodszego kuzyna lub brata. Byle nie za darmo. W końcu za dobre wsparcie techniczne należy się przynajmniej czekolada lub paczka chipsów.

Źródło:

Apple,

Samsung,

Google.