Tianna Gregory
Tianna Gregory

Jeśli dotychczas spędzałeś pół dnia scrollując swoją tablicę na fejsie, to już niedługo prawdopodobnie będziesz spędzał w ten sposób jeszcze więcej czasu. A zwłaszcza, gdy będziesz poszukiwał pracy. Wszystko dlatego, że Facebook wprowadza właśnie nową funkcjonalność – zakładkę o nazwie „Praca”.
Znajdziesz ją obok innych popularnych zakładek, takich jak „Wydarzenia”, „Grupy” czy „Gry”, ukrytą pod ikonką aktówki. Po kliknięciu w nią Facebook automatycznie poprosi Cię o wybranie lokalizacji, branży, w której chciałbyś pracować oraz typu pracy (pełen etat, pół etatu, wolontariat etc.).

Później wystarczy, że wybierzesz interesującą Cię ofertę i klikniesz w przycisk „Aplikuj”. Resztę roboty odwali za Ciebie Facebook, który automatycznie „zaciągnie” wszelkie dane z Twojego profilu. Ty będziesz musiał tylko uzupełnić w specjalnym formularzu informacje dotyczące doświadczenia zawodowego i kompetencji. Na końcu wystarczy, że w max. 500 znakach uzasadnisz, dlaczego to właśnie Ty jesteś najlepszym kandydatem na dane stanowisko i już. Po wysłaniu zgłoszenia nastąpi automatyczne przekierowanie do Messengera, w którym utworzy się nowa konwersacja z Twoim potencjalnym pracodawcą.
Z jednej strony to całkiem pożyteczne rozwiązanie, biorąc pod uwagę popularność Facebooka, ilość czasu, którą na nim spędzamy i liczbę firm, która ma na nim swoje profile. Gorzej jednak, że teraz rekruterzy będą mieli jeszcze łatwiejszy dostęp do absolutnie każdego szczegółu z życia użytkownika. I będą wiedzieć o nas wszystko, zanim jeszcze pojawimy się na rozmowie kwalifikacyjnej.
ZOBACZ TEŻ GORĄCĄ LASKĘ Z INNEGO PORTALU - INSTAGRAMA!

1
z 10
Więcej zdjęć poniżej
Tianna Gregory
Tianna Gregory

2
z 10
Tianna Gregory
Tianna Gregory

3
z 10
Tianna Gregory
Tianna Gregory

4
z 10
Tianna Gregory
Tianna Gregory

5
z 10
Tianna Gregory
Tianna Gregory

6
z 10
Tianna Gregory
Tianna Gregory

7
z 10
Tianna Gregory
Tianna Gregory

8
z 10
Tianna Gregory
Tianna Gregory

9
z 10
Tianna Gregory
Tianna Gregory

10
z 10
Tianna Gregory
Tianna Gregory
Przeczytaj także
KOMENTARZE (0)
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!
TAGI