Katya Elise Henry – w zdrowym ciele zdrowy duch

Dobra, tak naprawdę to nie wiemy, co mami się przed oczami wszystkim pijanym mieszkańcom Afryki, bo ten tekst dotyczy tylko jednego przypadku – 34-letniego faceta z Tanzanii mieszkającego na stałe w Polsce. Otóż właśnie temu gościowi przed oczami magicznie ukazała się antylopa. Tak, antylopa. W Polsce, w Lubartowie pod Lublinem.
Tanzańczyk twierdzi, że zwierzę nagle przebiegło przed maską samochodu, który prowadził, przez co był zmuszony gwałtownie zjechać z drogi. Zatrzymał się dopiero w rowie, na pobliskim drzewie. Nie wezwał jednak policji. Otrzepał się z kurzu, zabrał ze sobą flaszkę alkoholu i udał się na piechotę w kierunku miejscowości Michów.
Funkcjonariuszy wezwali jednak świadkowie zdarzenia, a mundurowi natychmiast przystąpili do poszukiwań. Tanzańczyka znaleźli bardzo szybko, tym bardziej, że ten zaczął uciekać na widok radiowozu.
34-latek okazał się być mocno nietrzeźwy (miał 2 promile alkoholu we krwi), a bmw, które prowadził, nie należało do niego, a do jego znajomej. Poza tym nie miał uprawnień do kierowania, a wypadek wyjaśniał właśnie nagłym pojawieniem się antylopy przed maską auta. Później okazało się jeszcze, że 34-latek miał już na swoim koncie przestępstwa przeciwko mieniu i wolności seksualnej. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.

1
z 10
Więcej zdjęć poniżej
Katya Elise Henry

2
z 10
Katya Elise Henry

3
z 10
Katya Elise Henry

4
z 10
Katya Elise Henry

5
z 10
Katya Elise Henry

6
z 10
Katya Elise Henry

7
z 10
Katya Elise Henry

8
z 10
Katya Elise Henry

9
z 10
Katya Elise Henry

10
z 10
Katya Elise Henry
Przeczytaj także
KOMENTARZE (0)
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!
TAGI
TRENDUJĄCE