Jeśli niechętnie rozstajesz się ze swoimi ciężko zarobionymi pieniędzmi, ani nie lubisz wydawać ich na rzeczy, które można określić zbiorczym mianem „głupot” lub „nikomu niepotrzebnych pierdół – jak kwiaty, czekoladki – które jednakże mają ogromne znaczenie dla większości kobiet, by czuły się doceniane i kochane” albo jesteś po prostu skąpy, wówczas ryzyko, że Twoja partnerka przyprawi Ci rogi, znacząco wzrasta.

Illicit Encounters (brytyjska strona randkowa dla ludzi w małżeństwach) przeprowadziła ankiety wśród 5 tys. kobiet, w których aż 69 proc. pań wskazało, że to właśnie skąpstwo ze strony faceta było bezpośrednim powodem zdrady. Skąpstwo lub niewystarczająca hojność, objawiająca się niechęcią do wydawania kasy na wspólne wypady do restauracji czy drobne upominki (56 proc. ankietowanych kobiet przyznało, że nie może liczyć na takie gesty ze strony partnerów), które, jak wiadomo, w oczach płci pięknej są oznaką zaangażowania i „starania się”.

Dlatego nie wahaj się i wydaj od czasu do czasu tę stówę, czy dwie na kwiaty i kolację na mieście, czy na cokolwiek innego, co przyjdzie Ci do głowy. Sam za bardzo nie zbiedniejesz, a Twoja kobieta nie poczuje się zaniedbywana. W końcu taki koszt, w porównaniu do zdruzgotanego ego, to nie tak wiele, nieprawdaż?  

ZOBACZ TEŻ SKĄPO UBRANĄ I HOJNIE OBDARZONĄ LASKĘ!