Ostatnio pisaliśmy wam już o challenge’u, w którym rodzice pozwalali wybrać swoim dzieciom wzór dziary, którą za darmo wykona dla nich profesjonalny tatuażysta. Oczywiście pod warunkiem, że rodzice bez gadania zaakceptują to, co wybierze ich pociecha. Tym razem pójdziemy jednak o krok dalej i nie napiszemy o dzieciach, które wybierają tatuaże, a o dziecku, które TATUUJE. I robi to naprawdę dobrze.

Oto 11-letni Ezrah Dormon z Panama City w Panamie, który mimo swojego młodego wieku, stał się lokalną gwiazdą tatuażu, a ludzie, by móc sobie zrobić dziurę u chłopaka, czekają w długich kolejkach.

Przygoda Ezrah z tatuażem zaczęła się, gdy pewnego dnia zobaczył, jak właściciel salonu o nazwie „Honolulu” dziara jego matkę. Tak się tym zafascynował, że natychmiast stwierdził, że chciałby także sam spróbować. I tak się rzeczywiście stało. Niedługo później 11-latek rozpoczął praktyki we wspomnianym studiu i z miejsca zrobił furorę wśród miłośników tatuażu z Panama City.

Jego ulubionymi wzorami są węże i rekiny, jednak chłopak wciąż ciężko pracuje, by rozszerzyć wachlarz swoich rysunków. Marzy też o tym, by kiedyś spakować swoją własną maszynkę do tatuażu w torbę, wyruszyć z nią w świat i działać ludzi na każdej szerokości geograficznej. A skoro zaczął tak wcześnie, to wszystko jest zdecydowanie w zasięgu jego ręki.

ZOBACZ TEŻ FOTKI WYDZIARANEJ DOMATORKI