Znany aktor zabrał głos ws. Chanuki w Pałacu Prezydenckim. Jego słowa wywołały burzę
W tym roku w Pałacu Prezydenckim nie odbyły się uroczystości związane z zapaleniem świec chanukowych. To pierwszy taki przypadek od lat. Decyzja prezydenta Karola Nawrockiego wywołała polityczną burzę i falę komentarzy, do których w nietypowy sposób odniósł się aktor Lech Dyblik.

Fot. KAPiF, AKPA
Zerwana wieloletnia tradycja
Jak poinformowali przedstawiciele społeczności żydowskiej, po raz pierwszy od wielu lat nie otrzymali oni zaproszeń na uroczystości chanukowe w Pałacu Prezydenckim. Chanuka rozpoczęła się w tym roku wieczorem 14 grudnia. Według "Rzeczpospolitej" prezydent Karol Nawrocki miał uznać, że organizacja obchodów mogłaby nie spodobać się jego elektoratowi.
Polityczne emocje i reakcje
Sprawa szybko stała się tematem szerokiej debaty publicznej. Część polityków i komentatorów związanych z lewicowo-liberalną stroną sceny politycznej wyraziła oburzenie i domagała się kontynuowania tradycji obchodów żydowskiego święta w Pałacu Prezydenckim. Decyzja prezydenta została przez nich odebrana jako symboliczny krok wstecz w relacjach z mniejszościami religijnymi.
Lech Dyblik odpowiada ironią
Do całej sytuacji odniósł się aktor Lech Dyblik, który zamieścił na Instagramie krótkie nagranie z ironicznym komentarzem. "Wrócił problem zapalania świec chanukowych. Myślę, że sprawa rozwiąże się sama, jak Żydzi zaczną śpiewać kolędy" - powiedział.
Pod filmem pojawiło się wiele komentarzy, w większości przychylnych wobec aktora. Internauci pisali m.in.: "Krótko, grzecznie i dyplomatycznie", "I pyk… po problemie", "Tak się rozwiązuje problemy" czy "Inteligentne wyjaśnienie tej hipokryzji".
Deklaracje prezydenta jeszcze z kampanii
Decyzja Karola Nawrockiego nie była całkowitym zaskoczeniem. Jeszcze w trakcie kampanii prezydenckiej zapowiadał on, że nie zamierza obchodzić Chanuki w Pałacu Prezydenckim. "Ja swoje przywiązanie do wartości chrześcijańskich traktuję poważnie, więc obchodzę święta, które są bliskie mojej osobie" - mówił w rozmowie z RMF FM.
Wcześniejsze kontrowersje wokół Chanuki
W ostatnich latach obchody Chanuki w przestrzeni publicznej w Polsce wielokrotnie budziły kontrowersje. Dwa lata temu Grzegorz Braun, wówczas poseł, a dziś europoseł Konfederacji, zgasił świece chanukowe gaśnicą w Sejmie. W tym roku przed parlamentem odbył się protest pod hasłem "Tu jest Polska a nie Polin". W kwietniu Braun usłyszał zarzuty m.in. znieważenia grupy osób na tle religijnym, do których się nie przyznał.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!
Jedna osoba nie żyje, dwie zostały ranne. Tragedia w polskiej miejscowości
Potężny huk i rozbłysk w Warszawie. Policja zabrała głos
PiS składa zawiadomienie do prokuratury. Chodzi o sprawę człowieka Nawrockiego
Wielu Polaków nie ma pojęcia, kiedy powinno się ubrać choinkę. Tradycja mówi jasno
Przyłapali Czarzastego na drodze. Bulwersujące zachowanie kierowcy marszałka

