Uważaj na swoje klejnoty. Odkryto kolejne objawy COVID-19
Kaszel i gorączka to najpowszechniejsze objawy koronawirusa. Wielu pacjentów skarżyło się także na utratę węchu czy smaku. Okazuje się, że jest jeszcze symptom, który dotyczy facetów i ich największego skarbu.
Na łamach "American Journal of Emergency Medicine" został opisany przypadek pacjenta, u którego objawem koronawirusa – poza kaszlem i gorączką – był obrzęk jąder. Mężczyzna udał się do lekarza dopiero wtedy, gdy zaczął doskwierać mu silny ból klejnotów.
Sprawdź: Bezpieczny seks a koronawirus. Jak to robić
Sprawdź: Bezpieczny seks a koronawirus. Jak to robić
Doktor Marek Derkacz, specjalista chorób wewnętrznych, diabetolog i endokrynolog w rozmowie z portalem abczdrowie.pl zdradził, że nie był to odosobniony przypadek. Naukowcy ze szpitalnego Centrum Medycyny Rozrodu w Wuhan opisali sekcję zwłok pacjentów zmarłych z powodu zakażenia COVID-19.
"Stwierdzono znaczne uszkodzenie miąższu jąder, zwłaszcza kanalików nasiennych odpowiedzialnych za proces spermatogenezy, czyli wytwarzania plemników. Zaobserwowano też zmniejszoną liczbę komórek Leydiga, odpowiedzialnych za produkcję testosteronu. W badanym materiale potwierdzono również cechy zapalenia limfocytarnego" – wyjaśnia dr Derkacz.
Sprawdź: Ile czasu na ludzkiej skórze żyje koronawirus, a ile wirus grypy? Naukowcy odpowiadają
Sprawdź: Ile czasu na ludzkiej skórze żyje koronawirus, a ile wirus grypy? Naukowcy odpowiadają
Eksperci uspokajają jednak, że zapalenie jąder dotyczy głównie pacjentów z ciężkim przebiegiem koronawirusa. Derczak wskazuje przy tym jeden przypadek pacjenta z Polski, u którego stwierdzono takie objawy. Był to mężczyzna w średnim wieku. “Biorąc pod uwagę miliony zakażonych mężczyzn na całym świecie, obrzęk jąder w przebiegu stanu zapalnego nie jest częstym i charakterystycznym objawem COVID-19. Nie wolno jednak tego bagatelizować, ponieważ następstwa mogą być bardzo poważne” – zaznacza doktor.
Obrzęk jąder może prowadzić do różnych konsekwencji w zależności od nasilenia i czasu trwania. Lekarz wskazuje, że może on uszkodzić zarówno komórki Sertolego odpowiedzialne za wytwarzanie plemników, jak i komórki Leydiga, które odpowiadają za gospodarkę testosteronu we krwi. Jednak przewlekły proces zapalny może nawet zwiększyć ryzyko raka jąder. Aż prosi się, żeby podczas seksu stosować podwójne zabezpieczenie – prezerwatywy i maseczkę.