fot. Pixaby; KAPiF

Ile trzeba zarabiać, by liczyć na emeryturę w wysokości 5 tys. zł?

Według wyliczeń WP Finanse, aby w przyszłości otrzymywać emeryturę na poziomie około 5 tys. zł, konieczne są naprawdę wysokie zarobki. W przypadku mężczyzn minimalny próg to mniej więcej 10 tys. zł brutto miesięcznie, czyli ok. 114 proc. przeciętnego wynagrodzenia.

Dla kobiet wymagania są jeszcze wyższe – dochody muszą sięgać około 17 tys. zł brutto, czyli blisko 175 proc. średniej krajowej. Wynika to z faktu, że kobiety kończą aktywność zawodową wcześniej, a jednocześnie pobierają świadczenie przez więcej lat, co znacząco wpływa na wysokość przyszłej emerytury.

Od czego zależy wysokość emerytury?

Wysokość emerytury kształtuje się pod wpływem wielu czynników, które razem decydują o ostatecznej kwocie świadczenia. Kluczową rolę odgrywa przede wszystkim długość stażu pracy, czyli liczba lat, podczas których były opłacane składki emerytalne. Im dłużej pracujemy i im więcej składek trafia na nasze konto w ZUS, tym wyższe może być świadczenie po zakończeniu aktywności zawodowej.

Znaczenie ma również wysokość zarobków – osoby osiągające wyższe dochody odprowadzają większe składki, co bezpośrednio przekłada się na zgromadzony kapitał emerytalny. Nie bez wpływu pozostają także wiek i płeć. Kobiety przechodzą na emeryturę wcześniej, przez co ich okres składkowy jest krótszy, a statystycznie żyją dłużej, co powoduje, że zgromadzone środki muszą zostać rozłożone na większą liczbę lat.

Dodatkowo w systemie emerytalnym liczy się również moment przejścia na emeryturę – osoby, które zdecydują się pracować dłużej, zwykle mogą liczyć na wyższe świadczenie. Wszystkie te elementy razem składają się na finalną wysokość emerytury wypłacanej przez ZUS.

Ile wyniesie minimalna emerytura w 2026 roku?

W 2026 roku najniższa emerytura w Polsce po corocznej waloryzacji ma wzrosnąć. Według rządowych propozycji świadczenie minimalne od 1 marca 2026 r. wyniesie około 1 970,98 zł brutto miesięcznie, czyli o ok. 92 zł więcej niż przed waloryzacją. To przewidywana podwyżka wynikająca ze stosowanego wskaźnika waloryzacji, która ma wynieść prawie 4,9 % w przyszłym roku.