Pogotowie ratunkowe, fot. materiały własne

Smutne zdarzenie podczas zakupów. Na miejsce przyjechały służby

Do dramatycznego zdarzenia doszło we wtorek 23 grudnia w godzinach porannych w Poznaniu, w sklepie sieci Biedronka, znajdującym się na skrzyżowaniu ulic Bułgarskiej i Bukowskiej. Jak wynika z informacji podawanych przez lokalny portal epoznan.pl, mężczyzna robiący zakupy w dyskoncie nieoczekiwanie zasłabł.

Przekazano jednocześnie, że około godziny 7:30 pod Biedronką pojawiła się policja oraz dwie karetki, a sam sklep został zamknięty.

Tragedia podczas zakupów. Nie żyje mężczyzna

Podkom. Łukasz Paterski z tamtejszej policji miał w rozmowie z portalem epoznan.pl wyjaśnić, że we wtorek rano, w przeddzień Wigilii Bożego Narodzenia, do służb wpłynęło zgłoszenie. Dotyczyło ono zasłabnięcia jednego z klientów Biedronki, który nieoczekiwanie podczas zakupów miał "chwycić się ręką w okolice serca i upaść na ziemię".

Na miejsce wezwania szybko dotarł zespół ratownictwa medycznego, który błyskawicznie przeszedł do działań. Niestety ich działania nie przyniosły oczekiwanego rezultatu, a 59-latek zmarł.

Tragedia podczas zakupów. Są wstępne ustalenia

Jak informuje podkom. Łukasz Paterski w rozmowie z portalem epoznan.pl, 59-latek nie żyje, a "wiele wskazuje na to, że doszło do nagłego zatrzymania krążenia". Zaznaczył jednocześnie, że "sprawa nie ma charakteru kryminalnego", co może oznaczać, że wstępnie wykluczono udział osób trzecich.