IShowSpeed – znowu w Polsce i znowu grubo

IShowSpeed, czyli Darren Watkins Jr., to amerykański streamer i youtuber, którego styl można opisać jednym słowem: SZALONY. Krzyczy, biega, robi absurdalne rzeczy, a fani go za to kochają (albo kompletnie nie rozumieją). Ma ponad 40 milionów subów na YouTube i jest największym streamerem na świecie. Jego content, to miks chaosu, humoru i... no cóż, nieprzewidywalności.

W połowie lipca znów odwiedził Polskę. Wpadł tu w ramach swojej „European Tour 2” i — jak to on — nie marnował czasu. Była jazda rollercoasterem w Energylandii, wygłupy z Matą, mocny gaz i tak dalej. Mnie to żenuje ale popularności i fenomenu po prostu odmówić mu nie można. Ogląda go cały świat. I cały świat oglądał przez kilkanaście godzin Polskę.

Co ciekawe, Polacy przyjęli go z niesamowitym szacunkiem — Już drugi raz. Sam Speed mówił, że „kocham wasz kraj”. A my? Cóż — młodsze pokolenie z pewnością.

Billie Eilish – dwa magiczne koncerty w Krakowie

Billie Eilish, czyli jedna z największych gwiazd muzyki pop ostatnich lat, również odwiedziła Polskę tego lata. W czerwcu dała dwa wyprzedane koncerty w krakowskiej Tauron Arenie w ramach swojej trasy "Hit Me Hard and Soft".

Publiczność była zachwycona. Billie stworzyła niesamowitą atmosferę — od melancholijnych ballad po energetyczne „bad guy”. Nie zabrakło świateł, wizualizacji i ogromnych emocji. Ci, którzy byli, mówili jedno: „to było przeżycie życia”.

Sasha Grey – kiedyś filmy 18+, dziś Twitch i... Polska?

Sasha Grey — tak, ta Sasha Grey — zaskoczyła wszystkich, pojawiając się bez żadnej zapowiedzi w Krakowie. Dawna gwiazda filmów dla dorosłych od kilku lat kompletnie zmieniła kierunek. Dziś streamuje na Twitchu, gra w gry, gada z fanami, czasem śmieszkuje — i robi to zupełnie bez erotyki.

W Polsce postanowiła po prostu... pożyć. Zwiedzała Kraków, jeździła na rowerze i prowadziła chillowe transmisje „Just Chatting”, pokazując widzom uroki naszego miasta. Wyglądała na zrelaksowaną i zadowoloną. I jak tu jej nie polubić?

A$AP Rocky – i wielkie show w Warszawie

Na koniec — A$AP Rocky, który pojawił się w Warszawie 11 lipca podczas Clout Festival. To duża impreza muzyczna, która z roku na rok przyciąga coraz większe gwiazdy. A$AP był jednym z headlinerów i zagrał energetyczny, ponadgodzinny set.

Na scenie nie zabrakło jego największych hitów – „Fashion Killa”, „Praise the Lord”, „L$D” czy „A$AP Forever”. Show był częścią większego projektu pod nazwą Clout — międzynarodowej serii koncertów wspieranych przez JD Sports, gdzie obok A$AP-a występowali m.in. Yeat, A$AP Ferg czy Young Thug.

Publiczność dopisała, vibe był świetny, a A$AP potwierdził, że scena to jego naturalne środowisko.