Ulice Rio zamieniły się w pole bitwy. Zginęły co najmniej 64 osoby
Rio de Janeiro przeżywa najtragiczniejszy rozdział w swojej historii. W wyniku gigantycznej operacji antynarkotykowej w fawelach zginęły co najmniej 64 osoby, w tym czterech policjantów. Ulice przypominały sceny z wojny – strzały, eksplozje, płonące barykady i drony zrzucające granaty.

fot. Veja+/YouTube
Fawele zamieniły się w wojenny front
Jak podaje Reuters oraz El Pais do akcji przeciwko potężnej grupie Comando Vermelho skierowano około 2,500 funkcjonariuszy. Jest to tym samym jedna z największych operacji antynarkotykowych w historii Brazylii. Działania skoncentrowano na dwóch dzielnicach Rio, które od lat uznawane są za istne bastiony narkotykowego kartelu.
Co istotne akcja nie przebiegła gładko, ponieważ przestępcy byli doskonale przygotowani do wizyty służb. Na wąskich uliczkach ustawili barykady, a drogi wjazdowe zablokowali podpalonymi samochodami. Z dachów domów prowadzili regularny ostrzał z karabinów automatycznych, a nawet użyli dronów z zamocowanymi granatami, by powstrzymać policyjne śmigłowce. Świadkowie relacjonowali w sieci, że przez kilka godzin Rio tonęło w dymie i huku wystrzałów.
Władze Rio nazywają to wojną
Władze stanu Rio de Janeiro w oficjalnym komunikacie nazwały sytuację „wojną, a nie zwykłą operacją policyjną”. Tym samym lokalne władze poprosiły o wsparcie brazylijską armię, by ta pomogła im opanować skrajnie niebezpieczną sytuację w rejonie fawelli. Gang w końcu dysponuje bronią automatyczną, a także pojazdami opancerzonymi, więc to zdecydowanie nie są przelewki.
Co ciekawe akcja odbyła się na kilka dni przed rozpoczęciem szczytu klimatycznego COP30, który po raz pierwszy w historii organizowany jest w Brazylii. Władze chciały pokazać światu, że państwo potrafi działać z determinacją wobec przestępczości, ale efekt okazał się odwrotny. Jak widać nie tylko nie udało im się rozbić przestępczości zorganizowanej działającej w Rio, ale jeszcze bardziej ją rozjuszyli.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!
Paweł z Ursynowa – dostaniemy film dokumentalny o Pezecie
Sydney Sweeney zostanie dziewczyną Bonda?
Melissa dotarła do Jamajki - ogromny huragan niszczy raj
Najmniejsza "kawalerka” w Warszawie doprowadziła internet do furii. Klitka za 280 tysięcy złotych?!
Urząd skarbowy wziął się za Polki zarabiające na „niebieskiej platformie”

