„Naga broń” wraca po 30 latach. Liam Neeson i Pamela Anderson w głównych rolach [TRAILER]
Kultowa parodia wraca na ekrany. Wytwórnia Paramount opublikowała pierwszy pełny zwiastun nowej wersji komedii „Naga broń”, która po 30 latach od premiery oryginału spróbuje znowu nas rozbawić. Ale czy jej się uda?

"Naga Broń" wraca na salony wraz z Neesonem
Nowy film będzie swoistym restartem serii. Liam Neeson wciela się w syna porucznika Franka Drebina, legendarnego gamoniowatego detektywa granego przez Lesliego Nielsena w oryginale. Pamela Anderson zagra jego partnerkę i obiekt westchnień – w tej roli nawiązuje do postaci Jane Spencer, którą wcześniej odgrywała Priscilla Presley. Na ekranie pojawią się także Paula Walter Hauser jako nowy partner Drebina oraz Kevin Durand w roli czarnego charakteru.
Za reżyserię odpowiada Akiva Schaffer („Brooklyn 9-9”, „Popstar”), który jest również współautorem scenariusza i producentem wykonawczym. Wśród producentów znaleźli się także Seth MacFarlane i Erica Huggins.
Szarganie legendy? Dla niektórych na pewno
Seria „Naga broń” narodziła się w latach 80. jako kontynuacja serialu „Brygada specjalna”. Pierwszy film, „Naga broń: Z akt Wydziału Specjalnego”, zadebiutował w 1988 roku i szybko stał się klasykiem parodii kina policyjnego. Doczekał się dwóch kontynuacji: „Naga broń 2 1/2: Kto obroni prezydenta?” oraz „Naga broń 33 1/3: Ostateczna zniewaga”.
Nowa odsłona ma oddać hołd absurdalnemu humorowi oryginału, jednocześnie wprowadzając serię w XXI wiek. Czy Liam Neeson udźwignie ciężar dziedzictwa Franka Drebina? O tym przekonamy się już w sierpniu.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!
Najmniejsza "kawalerka” w Warszawie doprowadziła internet do furii. Klitka za 280 tysięcy złotych?!
Urząd skarbowy wziął się za Polki zarabiające na „niebieskiej platformie”
Rambo spod Wrocławia - przez 2 lata ukrywał się w leśnym szałasie
Najnowszy trailer finałowego sezonu Stranger Things wjechal na Netflix
Ulice Rio zamieniły się w pole bitwy. Zginęły co najmniej 64 osoby

