Kurier się zbuntował. Ukradł wszystkie paczki, które miał dostarczać

Istnieje stereotyp, że kurierzy lubią sobie czasem kopnąć paczkę. Nie chcemy go powielać, by im się nie narazić, lecz zawsze nurtowało nas jedno pytanie, mianowicie: co groziłoby kurierowi, który ukradłby naszą paczkę? 31-latek z Lesznowoli wyjaśnił nam to wręcz nadprogramowo, ponieważ... wziął sobie wszystkie przesyłki, jakie miał dostarczyć.
Zrzut ekranu 2024-02-02 o 23.36.55.png

"(...) w siedzibie Komisariatu Policji w Lesznowoli pojawił się kontroler jednego z krajowych operatorów logistycznych, który poinformował, że doszło do kradzieży kilkunastu przesyłek, które miały trafić najpierw do paczkomatu, a później do odbiorców. Tak się jednak nie stało. Paczki do paczkomatu nigdy nie trafiły" - podaje st. asp. Magdalena Gąsowska.
Dziwnym trafem pierwsze oskarżenia padły w kierunku kurierów, a dokładniej jednego z nich, który nie skanował w tym dniu (25 stycznia b.r.) pobieranych z magazynu przesyłek. "Zamiast wkładać je do paczkomatu, wrzucał paczki do swojego auta, a następnie zawoził do domu. Wśród skradzionych przedmiotów były ubrania, książki, sportowa torba, a nawet przyklejane oczka do zabawek. Łączna wartość strat została oszacowana na blisko 3 tysiące złotych. Skradzione mienie zostało odzyskane" - dodaje funkcjonariuszka.
"31-latek usłyszał już zarzut kradzieży. Nie był jednak w stanie powiedzieć, czym się kierował popełniając przestępstwo. Zgodnie z kodeksem karnym grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności" - dowiadujemy się z komunikatu. 


Dodał(a): CKM.PL / fot.: Policja Piaseczno Piątek 02.02.2024