Kazik zabrał głos ze szpitala. Wstrząsające słowa artysty
Kazik Staszewski trafił w ostatnich dniach do szpitala na Teneryfie. Muzyk na bieżąco informował fanów o swoim stanie zdrowia na Facebooku. Teraz wydał kolejne oświadczenie z hospitalizacji.

Kazik Staszewski, fot. KAPiF
Kazik Staszewski w szpitalu
Kazik Staszewski w ostatnich dniach trafił w trybie pilnym do szpitala na Teneryfie. Został natychmiast przyjęty na oddział intensywnej opieki medycznej z podejrzeniem sepsy. Ówcześnie mówił się, że infekcja może mieć związek z zabiegiem usunięcia wyrostka robaczkowego, który przeszedł kilka miesięcy temu.
Kazik Staszewski poinformował w mediach społecznościowych, że lekarze zdiagnozowali u niego ropowicę, jednak ryzyko sepsy nadal pozostaje. Przyczyną zakażenia miał być pozostawiony w organizmie po operacji obcy materiał.
"Zostawili jakiś farfocel na końcu. Leżę na OIOM-ie w szpitalu na Teneterce z rozpoznaniem ropowicy. Zostaję zatrzymany w szpitalu na SOR-ze. Sprawa jest poważniejsza. Mówią coś o sepsie. Ten ból czułem już w Łodzi. Było źle już wtedy, ale trzeba było zakończyć. Próbowałem ratować się jak mogłem, a g*wno mogłem" - napisał Kazik na Facebooku.
Stan Kazika Staszewskiego był poważny
4 grudnia Kazik Staszewski przekazał, że zdaniem lekarzy był bliski odejścia z tego świata. Co więcej, wokalista dodał, że sytuacja jest bardziej złożona i konieczna będzie operacja.
"Po serii badań doktorzy powiedzieli, że dziś w nocy bliski końca drogi byłem. I na podobną akcję jak tatuś. Pewnie będą mnie kroić" - napisał na Facebooku.
Fani piosenkarza i zespołu Kult od razu złożyli życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Wielu pozostaje zaniepokojonych stanem zdrowia Kazika, jednak wydaje się, że jego stan zdrowia będzie ulegał już tylko poprawie
Kazik zabrał głos ze szpitala
Kazik opublikował na Facebooku zdjęcie ze szpitala i poinformował, że ostatnie dni były dla niego wyjątkowo trudne. Podkreślił, że komplikacje zdrowotne nie wynikają z błędnie przeprowadzonej operacji wyrostka, lecz z jego własnych zaniedbań.
"Parę dni temu moje flaki były tak nieczytelne i dalekie od przejrzystości, że na skutek słabości hiszpańskiego doszło do nieporozumienia. Zabieg — powtarzam — został wykonany prawidłowo, co dotarło do mnie, jak zacząłem to i owo kojarzyć, o co na OIOM-ie niełatwo (...) - pisał m.in. Kazik na Facebooku.
Jak wyjaśnił, wcześniejsze doniesienia o nieudanym zabiegu były skutkiem nieporozumienia, m.in. z powodu bariery językowej w hiszpańskim szpitalu. Muzyk zapewnił, że operacja została wykonana prawidłowo, a jego stan stopniowo się poprawia.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!
Elektrownia atomowa w Polsce. Donald Tusk przekazał kluczowy komunikat
Jest nowy kandydat na szefa Polski 2050. To on zastąpi Hołownię?
Tragiczny wypadek w Małopolsce. 21-latek nie żyje, 17-latka walczy o życie
Zełenski spotkał się z papieżem i od razu wydał komunikat. Zaskakujące słowa
Rafał Trzaskowski spakował Szlachetną Paczkę. Zaskakujące, co przekazał potrzebującym

