Jedna osoba nie żyje, strażak został ranny. Tragedia w polskiej miejscowości
W niedzielę 21 grudnia w Wałaczu doszło do wybuchu pożaru. W mieszkaniu znaleziono mężczyznę, którego mimo reanimacji nie udało się uratować. Obrażenia odniósł też strażak, który znajduje się teraz w szpitalu, a jego stan jest stabilny.

Fot. www.gov.pl
Pożar w Wałaczu
W jednym mieszkań w miejscowości Wałacz (woj. zachodniopomorskie) wybuchł pożar. Do zdarzenia doszło w niedzielę 21 grudnia po godzinie 8:00. Pożar wybuch w bloku przy al. Zdobywców Wału Pomorskiego na wylocie z ulicy Podgórnej.
Jak poinformowała Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej (KPPSP) można spodziewać się tam utrudnień ruchu:
"Na czas prowadzonych działań ratowniczo-gaśniczych droga krajowa nr 22 została zablokowana w obu kierunkach. Apelujemy do kierowców o wybór tras alternatywnych oraz stosowanie się do poleceń służb pracujących na miejscu zdarzenia - informuje KP PSP w Wałczu. Po zakończeniu działań ruch został przywrócony."
Po zgłoszeniu wypadku na miejsce przyjachało 7 zastępów straży pożarnej, policja, pogotowie ratunkowe oraz Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności tragedii.
Nie żyje jedna osoba
Jak poinformowała KPPSP w Wałczu podczas akcji ratunkowej odnaleziono nieprzytomnego mężczyznę. Pomimo prób reanimacji nie udało się go uratować:
"W trakcie przeszukania budynku w mieszkaniu odnaleziono mężczyznę, u którego podjęto resuscytację krążeniowo-oddechową, kontynuowaną po przybyciu Zespołu Ratownictwa Medycznego. Lekarz obecny na miejscu stwierdził zgon mężczyzny."
Według wstępnych ustaleń zmarły miał 58 lat i w momencie wybuchu pożaru przebywał w lokalu sam. Medycy przypuszczają, że prawdopodobnie doszło do zaczadzenia, jednak oficjalna przyczyna zgonu nie jest znana.
Strażak trafił do szpitala
W wyniku obrażeń odniesionych w trakcie realizacji akcji ratunkowej jeden ze strażaków trafił do szpitala. KPPSP poinformowała, że funkcjonariusze służb medycznych udzielili rannemu pierwszej pomocy i opatrzyli go, a następnie skierowali do szpitala.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!
Dantejskie sceny pod szpitalem w Gdańsku. Na miejscu zaroiło się od służb
Wystarczy 10 sekund. Strażacy ostrzegają przed świętami
Sikorski nie miał litości dla Mentzena. Padły ostre słowa
Wołodymyr Zełenski skomentował spotkanie z Nawrockim. Zaskakujące słowa z Ukrainy
TV Republika nagle przestała nadawać. Chwilę później pojawił się niebywały pasek

