Isabella Ladera - inflencerka pozywa rapera o opublicznie ich "seks-taśmy"
Jedna z najgorętszych influencerek z Miami wytoczyła ciężkie działa przeciwko swojemu byłemu partnerowi - kolumbijskiemu raperowi Beéle. W pozwie zarzuca mu, że po rozstaniu miał dopuścić do wycieku ich intymnego nagrania, które błyskawicznie obiegło sieć.

Kim jest Isabella Ladera i o co tu w ogóle chodzi?
Isabella Ladera to wschodząca gwiazda, która zbudowała olbrzymnie zaangażowaną społeczność na Instagramie i TikToku. Ostatnimi czasy jej popularność rozlała się także poza USA, ponieważ influencerka twierdzi, że nagranie, które miało pozostać wyłącznie między nią, a jej byłym chłopakiem „rozlało się po sici”. Podkreśla, że swój egzemplarz skasowała dawno temu, a dostęp miały tylko dwie osoby – ona i raper Beéle.
Według relacji mediów para zaczęła się spotykać w 2023 r.; Ladera miała prosić Beéle o usunięcie nagrań w 2024 r., lecz – jak twierdzi – bez skutku. Po rozstaniu wiosną 2025 r. w sieci zaczęły krążyć zrzuty ekranu, a później pojawiło się pełne wideo. W pozwie padają roszczenia m.in. o naruszenie prywatności i „ seksualne nękanie w sieci”. Sprawa jest jednak świeża, a część internautów doszukuje się w tym sposobu na międzynarodowy rozgłos. Co by nie było, jak widać nagrywanie „seks-taśm” wśród rozpoznawalnych osób to igranie z ogniem. Jeżeli natomiast było to celowe działanie, to sama Isabella zyskała naprawdę sporo followersów, a w komentarzach wielu panów przekazuje, że „kolega prosi o link”.

Wielomilionowe zasięgi
Isabella ma na swoich social mediach wielomilionową publikę. Na jej zdjęcia i filmy reagują więc miliony osób z całego świata, a teraz jest ich jeszcze więcej.

Życie w słonecznym Miami
Uwielbia pokazywać się w pięknej scenerii słonecznego Miami oraz innych ekskluzywnych kurortów. Latynoska muzyka, palmy i skąpe bikini.

Dwujęzyczna komunikacja z fanami
Publikuje i mówi do widowni po hiszpańsku i angielsku, dzięki czemu trafia i do USA, i do Ameryki Łacińskiej oraz Środkowej. Ten zabieg zdecydowanie zwiększa jej zasięgi.

Związek z Beéle - kolumbijskim raperem
Para rozstała się wiosną tego roku. Po czasie w sieci zaczęły krążyć zrzuty ekranu, a następnie - jak twierdzi Ladera pełne wideo z ich "seks-taśmą". W pozwie podkreśla, że swój egzemplarz skasowała dawno temu, więc to wina jej byłego chłopaka.

Pozew i międzynarodowy rozgłos
Ladera domaga się odszkodowania m.in. za naruszenie prywatności i cyber-nękanie; na IG opisała sprawę jako „jedną z najokrutniejszych zdrad”. Natomiast prawnicy Beéle stanowczo zaprzeczają i potępiają udostępnianie intymnych materiałów.

Czerwone dywany i świat latino
Pojawia się na czerwonym dywanie i niewątpliwie przykuwa uwagę. Wygląda oszałamiająco - zarówno w bikini, jak i sukni wieczorowej.

Styl bycia, który przyciąga
W swojej codziennej aktywności miesza latynoskie rytmy, modę i lifestyle - a wszystko podaje w atrakcyjnych zdjęciach i krótkich wideo. Dlatego nie ma co się dziwić, że radzi sobie w sieci.
Wszystkie zdjęcia pochodzą z profilu instagramowego Isabell Ladery.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!