Co mówią badania?

Zacznijmy od  badań niemieckiego zespołu (dla American Journal of Health Research), który zapytał o ten temat  81 mężczyzn, w wieku od 18 - 54 lat. Panowie mieli ocenić m.in. czy przedstawione implanty są podniecające, a także estetycznie wykonane. Wynik? Najczęstsza postawa to neutralność, a różnice między „na plus” i „na minus” nie wyszły istotnie statystycznie.

Najczęściej panowie wykazywali neutralność, dlatego nie było widać wyraźnych różnić pomiędzy tym czy, któreś robiły na nich wrażenie czy też nie.

Możemy więc stwierdzić, że wielu facetów nie ma wyrobionego jasnego zdania wobec sztucznego piersi – jednych kręcą, drugich nie, a spora grupa wzrusza ramionami. Jednocześnie w tym samym badaniu preferencja dla dużych piersi ogólnie (bez wątku implantów) była wyraźna. Innymi słowy – stawiamy na duże biust, niezależnie od tego czy jest naturalny czy wyszedł spod skalpela.  

Od filmów porno, przez telewizję, aż po ulice polskich miast

Pod koniec lat 90. i na początku lat 2000 implanty miały aurę pewnego rodzaju niedostępności. W końcu kojarzyły się z nimi wyłącznie celebrytki, programy reality-show, a także czerwone dywany oraz filmy porno. Dziś zabieg powiększania piersi nie jest traktowany jako ekstrawagancja lub perwersja, a po prostu codzienność  – i widać to po statystykach.

Niewątpliwie jest to jeden z najpopularniejszych zabiegów z zakresu medycyny estetycznej u kobiet. Należy podkreślić jednak, że z biegiem lat zmieniła się estetyka. Zamiast „maksymalnej objętości” rośnie trend na mniejsze, bardziej proporcjonalne implanty, a część pacjentek wybiera podniesienie biustu bez powiększania. Innymi słowy panie odeszły od reguły – im większe, tym lepsze. Widać to, chociażby o wielu polskich celebrytkach, które z biegiem lat zdecydowały się pomniejszyć swoje biusty.   

Same kobiety podchodzą do tego ze zdecydowanie większym luzem, niż chociażby kilkanaście lat temu. Rośnie liczba operacji, ale też za tym idzie to, że sztuczny biust staje się bardziej powszechny. Dlatego mężczyźni nie reagują już gromkim „wow” na każdy biust podkręcony przez skalpel.

Naturalne vs. „zrobione” – co wybieramy?

Jeśli odłożymy na bok emocje i skupimy się na faktach, to wyjdą nam proste wnioski. Po pierwsze, wielu mężczyzn lubi większy biust, ale nie każdy postawi na implanty. Po drugie, rozmiar musi być zgrabnie dopasowany do sylwetki. Po trzecie wszystko zależy od ogólnego kształtu oraz indywidualnych preferencji każdego mężczyzny.  

Czy więc potwierdza się, że nasza fascynacja w tym temacie minęła?  W sensie kulturowym – zdecydowanie tak. Przestaliśmy patrzeć na implant jak na „coś nietypowego”. W końcu z tego typu zabiegów korzystają już kobiety w każdym regionie kraju i w każdym wieku. W tym takie, które miały naturalnie duży biust, ale potrzebowały zmiany kształtu, redukcji objętości lub podniesienia.

Dlatego ciężko jednoznacznie stwierdzić, czy wolimy sztuczne biusty od tych naturalnych. Na pewno większa cześć facetów wybierze duży biust od małego – ale w „biustowych preferencjach” i tak gra rolę całokształt.