Nieobyczajne zachowanie przy studniówkowym stole?
Na X trenduje krótkie nagranie, na którym para młodych ludzi przy restauracyjnym stole uprawia albo bardzo sugestywnie imituje stosunek seksualny. Co istotne kompletnie nie zważa przy tym na dziesiątki świadków z telefonami w dłoniach. Najpierw krążyła plotka, że to wesele, ale w kolejnych postach zaczęto wskazywać, że chodzi o studniówkę.

Stosunkowo udana studniówka to zdana matura?
Studniówka od zawsze bywa niezwykle emocjonalnym i wyjątkowym momentem w życiu młodych ludzi. Eleganckie stroje, polonez, zdjęcia, a potem już tylko impreza do białego rana, a razem z nią buzujące hormony i próba sprawdzenia, gdzie przebiega granica dobrego smaku. Bohaterowie nagrania, które krąży po platformie X (dawniej Twitter) tę granicę postanowili najwyraźniej przeskoczyć i to na oczach tłumu. Jasne, młodość rządzi się swoimi prawami, ale jeśli masz do wyboru pomiędzy opcjami: „znikamy na chwilę w ustronne miejsce” albo „robimy show przy stole”, to druga opcja niemal zapewnia ci to, że będziesz trendował w internecie.
Przesądy, czerwone podwiązki i burza hormonów
Wokół studniówek od lat krązy wiele przesądów, które mają zapewnić szczęście podczas egzaminu maturalnego. Wśród nich zdecydowanie królują czerwona bielizna, podwiązka, a nawet zasada, żeby tę samą „czerwień” włożyć później na maturę. Natomiats jest też przesąd, że studniówkowy seks może dać wiele powodzenia na maturze. Dlatego też wiele par próbuje również tej opcji, przy czym w zdecydowanej większości dzieje się to poza murami restauracji czy sali balowej, w której odbywa się studniówka.
Granice prywatności w dobie social mediów
Internet kocha skandale, ale jeszcze bardziej kocha tego typu nietypowe nagarnia. Problem w tym, że takie „pięć minut” zostaje w sieci na długo. Dlatego to chwilowe zatracenie się w namiętności oraz brak wyczucia może się ciągnąc za tą parą latami. I choć część komentujących wzrusza ramionami, to większość trafnie pyta - czy naprawdę trzeba było serwować taki spektakl przy stole? No nie było warto! Natomiast młodość to festiwal różnorodnych błędów, które są nieuniknione.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!
Oszukał kilkadziesiąt kobiet w całej Polsce. Od 2008 roku szuka go policja
Były prezes Google został pozwany przez swoją 31-letnią kochankę. Miał po zerwaniu ją śledzić przy użyciu nowoczesnych technologii
17-latka sprzedała swojego chłopaka za 14 tys. dolarów do niewolniczego obozu pracy
„Pokażę swoją żonkę”. Polacy wrzucają zdjęcia nagich żon i partnerek do oceny innym
Seksualny skandal w sopockim aquaparku. Sauny miały zamienić się w miejsce orgii

