Polska stała się najbardziej popularnym kierunkiem dla kobiet, które podróżują w pojedynkę
Polska właśnie wskoczyła na pierwsze miejsce listy najbardziej budżetowych i bezpiecznych kierunków dla samotnie podróżujących pań. Ranking przygotowany przez Wethrift sprawił, że zostawiliśmy za plecami Hiszpanię, Włochy czy ZEA. Dla polskich facetów to natomiast niepowtarzalna okazja, by pójść na randkę z zagraniczną turystką.

Ranking mówi wszystko – poczucie bezpieczeństwa i różnorodne atrakcje
Analiza Wethrift zderzyła dane Women, Peace & Security Index z cenami jedzenia, noclegów, transportu i liczbą wycieczek solo. Efekt? Polska prowadzi z kosztem dziennego wyżywienia na poziomie raptem 7,37 euro, biletami komunikacji za około 1,14 USD oraz 65 zorganizowanymi trasami dla indywidualnych podróżniczek.
Pod względem bezpieczeństwa Polska wypada lepiej niż większość krajów Europy Zachodniej. Nocne spacery po większych miastach nie wiążą się z ciągłym oglądaniem się przez ramię. Statystyki WPS Indexu pokazują, że kobiety czują się tu pewnie – i to niezależnie od tego, czy szwendają się same po Kazimierzu w Krakowie, czy eksplorują nadwiślańskie bulwary w Warszawie. A bezpieczeństwo to jeden z kluczowych czynników decydujących o wyborze kierunku przez solo podróżniczki.
Turystki nie przylatują do Polski dla palemek i drinków z parasolką. Chcą doświadczeń – a a nasz kraj daje ich aż nadto. Można tu jednego dnia chodzić po górskich szlakach, drugiego słuchać jazzu w klubie z duszą, a trzeciego zjeść świeżą rybę nad morzem. Polska oferuje autentyczność, której tak wielu miejscom na świecie brakuje.
Gdzie je spotkasz?
Warszawa wpadła do top 10 miast przyjaznych kobietom solo, a Kraków Time Out chwali za kluby i sztukę nowoczesną. Obie metropolie przyciągają zarówno Europejki, jak i turystki z Ameryki Południowej czy też Ameryki Północnej - więc w weekendowy wieczór możesz je spotkać na krakowskim rynku lub w Warszawie, na schodach nad Wisłą. Do tego oczywiście Trójmiasto. Sopot kusi najdłuższym molo i plażą idealną pod spontaniczną randkę na plaży.
Dlaczego akurat teraz?
Świat się zmienia. Samotne podróże kobiet to nie kaprys – to trend, który rośnie z każdym rokiem. A Polska? Zrobiła się dostępna, interesująca i wystarczająco odklejona od turystycznego mainstreamu, żeby działać jak magnes. Nie jesteśmy Dubajem i całe szczęście, ponieważ mamy ogromną autentyczność i różnorodność. Ponadto spacer nad Wisłą po zmroku wypada solidnie w porównaniu z większością europejskich stolic.
Koniec wymówek – czas wyjść z domu
Okej, skoro już tyle mówimy o kobietach, trzeba to w końcu powiedzieć: tak – to też szansa dla wszystkich samotnych Polaków. Kobiety z Włoch, Kanady, USA czy Wysp Brytyjskich przyjeżdżają tu same, mają czas, są otwarte, ciekawe i często bardziej zrelaksowane niż w swojej codziennej rutynie. Nie chodzi o „polowanie” – ale może uda Ci się je zaprosić na kolację lub drinka.
Kiedyś, by poznać dziewczynę z drugiego końca globu, musiałeś jechać na Work & Travel. Dzisiaj świat przychodzi do Ciebie i to z apetytem na żurek, pierogi i schabowego.