Czy "body count" wpływa na atrakcyjność?
Wyobraź sobie, że podczas randki słyszysz pytanie - „A ile miałeś partnerek seksualnych?”. Niby small talk, a jednak potrafi to wybić z tropu, w końcu nie wiadomo co odpowiedź, czy zaniżyć, czy sobie dodać – a może po prostu być szczerym. Sprawdźmy, czy „body count” ma w ogóle wpływ na naszą atrakcyjność w oczach kobiet.

Co mówią na ten temat badania naukowe?
Gdy ludzie oceniają potencjalnego partnera pod kątem tego jaki ma bagaż doświadczeń seksualnych, chętniej wchodzą w relację, jeśli ta przeszłość istnieje, ale nie jest przesadnie bogata. W jednym z sondaży, chęć relacji rosła przy kilku/kilkunastu kontaktach, po czym spadała gwałtownie przy wysokich liczbach. Ten wzorzec widać zarówno przy związkach długoterminowych, jak i przelotnych romansach.
W badaniu opisanym w czasopiśmie "Sexuality & Culture" z 2024 roku osoby z większą liczbą partnerów oraz bogatszą historią relacji seksualnych oceniano mniej korzystnie. Co ciekawe w tej próbie bardziej obrywało się mężczyznom z bogatą przeszłością seksualną. Kobietom częściej wybaczało się „spory bagaż partnerów”. Choć też rodzaj relacji odgrywa tutaj bardzo istotną rolę – w końcu do znajomości opartej wyłącznie na seksie, lepiej żeby partner lub partnerka mieli jakieś doświadczenia łóżkowe.
Dlaczego w ogóle ma to znaczenie?
Wbrew pozorom „body count” – czyli swoisty licznik partnerów seksualnych nie jest wymysłem ostatnich lat. Umiarkowany wynik w przeszłości mógł sygnalizować zdrowie seksualne oraz skłonność do zaangażowania w budowanie rodziny. Spora liczba mogła natomiast sugerować większe ryzyko chorób i mniejszą gotowość do monogamii, a zerowy potencjalną niedojrzałość. Coś z tego zostało do dzisiaj, choć ostatnimi czasy w internecie zapanowała moda na piętnowanie rozwiązłości seksualnej i dużej liczby przygód.
Natomiast perspektywy poważnego związku ważniejsze od „ile” bywa „jak”. W końcu liczy się czy te relacje były bezpieczne i oparte na czymś więcej niż tylko seksie. Wszak najważniejsze w tym wszystkim jest to, jakie kto ma podejście do higieny seksualnej, a nie do tego ile osób wylądowało w jego łóżku.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!

Seksualny skandal w sopockim aquaparku. Sauny miały zamienić się w miejsce orgii

Im bardziej jesteśmy inteligentni, tym uprawiamy mniej seksu? Sprawdźcie zaskakujące badania

On – miliarder, ona – zakochana Rosjanka. Mówi, że wybrała serce, a nie portfel

Polki „lecą” na zagranicznych mężczyzn? Nagranie, które burzy mit

Kontrowersyjny „Guru podrywu” Alex Lesley znowu w Warszawie