Co tak naprawdę odkryto w Ugandzie?

Początek historii o ogromnym odkryciu złota przypada na czerwiec 2022 roku, kiedy rząd Ugandy ogłosił wyniki szeroko zakrojonych badań geofizycznych i geochemicznych. Według władz zidentyfikowano ok. 31 mln ton rudy złota, głównie w regionie Karamoja. W komunikacie padło również szacunkowe wyliczenie, że z tej rudy można byłoby odzyskać około 320 158 ton czystego złota. Wtedy też podkreślano, że dopiero zostaną wykonane szczegółowe badania, a także sprawdzą opłacalność wydobycia złota w tym rejonie.  

Jednak po wykonaniu badań, w tym roku przeszli od słów do czynów, ponieważ wystartowała Wagagai, czyli pierwsza w historii Ugandy tak duża przemysłowa kopalnia i rafineria nad Jeziorem Wiktorii. Zakład ma przerabiać ok. 5 tys. ton rudy dziennie i docelowo produkować ok. 1,2 t złota rocznie. Dla porównania cała ugandyjska produkcja złota w 2023 roku wyniosła zaledwie 0,0042 t - czyli nieco ponad 4 kilogramy.

Skąd wzięło się te 12 bilionów?

Magiczne 12 bilionów pojawiło się wyniku uproszczonego działania, w którym przyjęto, że potencjalne 31 milionów ton złota pomnożone przez rynkową cenę da właśnie tak imponującą kwotę. Problem w tym, że było to nieco przeszacowane, ponieważ nie wzięto pod uwagę tego, że  nie każdą rudę złota da się wydobyć z zyskiem. Nie wzięto też pod uwagę kosztów inwestycji, podatków i wielu innych czynników. No i najważniejsze, czy na pewno jest aż tyle złota na ternie Ugandy.

Dla nakreślenia skali - całe historyczne wydobycie złota na świecie do końca 2024 roku wynosiło 216 265 ton. Więc ugandyjskie 320 tys. ton czystego złota przewyższyłoby dotychczasowy dorobek ludzkości w tym zakresie. Dlatego też nie ma co się dziwić, że tak wielu ekspertom zapaliła się czerwona lampka po tym doniesieniach. Kopalnia Wagagai, która ruszyła w tym roku ma mieć przerób dzienny wynoszący około 5 tys. rudy dziennie, co może dać mniej więcej 1,2 tony czystego złota rocznie.