Szukaj

TECH Rosyjski statek u wybrzeży europejskiego kraju. Siły specjalne w akcji

Rosyjski statek u wybrzeży europejskiego kraju. Siły specjalne w akcji

Julia Debek
21.12.2025
Kopiuj link

Rosyjski frachtowiec Adler dobijał do wybrzeży Szwecji z powodu awarii silnika. Na pokład weszły służby przybrzeżne, celne i kontrwywiad, ze względu na podejrzenie transportu amunicji.

statek

Fot. Pexels

Awaria i wezwanie służb

Statek sygnalizował awarię silnika w piątek, a w nocy z soboty na niedzielę został zajęty w porcie Hogonas przez szwedzkie służby. Jednostka była w trasie cztery dni, wypłynęła z Petersburga i choć nie jest jednostką wojskową, wykorzystywana była do przewozu ciężkiej amunicji północnokoreańskiej.

Szwedzki serwis Sydsvenskan ustalił, że statek ten jest wykorzystywany przez rosyjską armię do przewożenia amunicji, która później trafia na front w wojnie z Ukrainą.

Kontrwywiad i inspekcja

Do akcji weszły szwedzkie siły specjalne, które zabezpieczały straż celną i przybrzeżną na wypadek otwarcia ognia przez załogę. Przeszukanie statku przebiegło spokojnie, a kontrola nadal trwała ze względu na rozmiar jednostki i potencjalnie nielegalny ładunek.

Historia statku Adler

Według ukraińskiego wywiadu, statek w 2018 roku przewiózł rosyjskie pociski S-400 do Chin. W ostatnich latach pływał między Petersburgiem, Murmańskiem i krajami Afryki. W przeszłości miał kilka awarii i był już kontrolowany przez służby specjalne m.in. w Grecji i Portugalii.

Bezpieczeństwo i sankcje

Statek i jego właściciel znajdują się na listach sankcyjnych kilku krajów z powodu podejrzeń o transport materiałów wojennych. Służby szwedzkie podkreślają, że akcja była wyjątkowa ze względu na zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju i regionu.

Autor Julia Debek
Źródło -
Data dodania 21.12.2025
Aktualizacja -
Kopiuj link
NEWSLETTER
Zapisując się na nasz newsletter akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności
KOMENTARZE (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest CKM.PL, który przetwarza je w celu realizacji umowy – regulaminu zamieszczania komentarzy (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO). Masz prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania – szczegóły i sposób realizacji tych praw znajdziesz w polityce prywatności. Serwis chroniony jest przez reCAPTCHA – obowiązuje Polityka prywatności Google i Warunki korzystania z usługi.