Świnoujście

Odkrycie, które zaskoczyło nawet ekspertów

Jak poinformował Dariusz Sobczyński z CEP, początkowe założenia przewidywały obecność wyłącznie gazu ziemnego. Tymczasem wiercenia ujawniły także imponujące pokłady ropy i kondensatu. To przełom, który zaskoczył nawet doświadczonych geologów.

– Nie spodziewaliśmy się takich rozmiarów złóż – mówi Sobczyński. – Ich potencjał porównujemy do norweskich zasobów, które od lat są fundamentem energetyki w Europie Północnej.

Złoże Wolin East – liczby robią wrażenie

Według szacunków CEP, samo złoże oznaczone jako Wolin East zawiera ok. 22 miliony ton ropy i kondensatu oraz 5 miliardów metrów sześciennych gazu ziemnego o jakości handlowej. Cała koncesja, obejmująca obszar 593 km², może natomiast skrywać nawet 33 mln ton węglowodorów i 27 mld m³ gazu.

Wiercenie rozpoznawcze WE1 sięgnęło głębokości 2715 metrów i zostało przeprowadzone z platformy typu jack-up. Głębokość wody w tym miejscu to zaledwie 9,5 metra, co czyni ten projekt szczególnie atrakcyjnym pod względem technicznym i logistycznym.

Nowy etap w rozwoju polskiego sektora energetycznego

To odkrycie może otworzyć nowy rozdział w historii polskiej energetyki. Obecnie złożami zarządza firma z siedzibą w Warszawie, jednak przyszłość inwestycji będzie zależna od decyzji po stronie rządowej. Jak podkreśla dyrektor generalny CEP, Rolf G. Skaar, firma widzi w tym odkryciu fundament do długoterminowego, odpowiedzialnego zagospodarowania polskich zasobów morskich.

– To moment historyczny. Zarówno dla nas jako inwestora, jak i dla całego sektora energetycznego w Polsce – zaznacza Skaar.

Co dalej?

Złoża przy Świnoujściu nie tylko mają znaczenie gospodarcze, ale również geopolityczne. W obliczu rosnącego znaczenia bezpieczeństwa energetycznego i poszukiwania niezależnych źródeł surowców w Europie, takie odkrycie może okazać się strategiczne. Firma CEP nie wyklucza, że w bezpośrednim sąsiedztwie mogą znajdować się kolejne złoża – zarówno gazu, jak i ropy.