Nowy wirus robi zdjęcia z kamerki, gdy oglądasz filmy dla dorosłych
Jeszcze niedawno maile z groźbami w stylu „mamy twoje nagrania z kamerki” były najczęściej zwykłym blefem. Cyberprzestępcy liczyli, że ktoś się wystraszy i zapłaci okup. Problem w tym, że teraz pojawił się wirus, który faktycznie potrafi to zrobić – i to automatycznie.

Stealerium – złodziej danych z nową sztuczką
Nowe złośliwe oprogramowanie o nazwie Stealerium zaczyna robić sporo szumu w branży cyberbezpieczeństwa. Do tej pory działało jak klasyczny „infostealer”: kradło hasła, ciasteczka, dane kart czy dostęp do kryptowalut. Nic nowego pod słońcem.
Ale w najnowszej wersji pojawiła się funkcja, która zmienia reguły gry. Wirus śledzi, co oglądasz w przeglądarce. Jeśli wykryje strony z treściami 18+, automatycznie robi zrzut ekranu, a jednocześnie odpala kamerkę i robi twoje zdjęcie. Efekt? Haker dostaje gotowy pakiet kompromitujących materiałów, idealnych do szantażu.
Jak się to łapie?
Scenariusz jest prosty jak zawsze: fałszywe maile, załączniki ZIP czy ISO, trochę socjotechniki i kliknięcie w nieodpowiednim miejscu. Stealerium po cichu instaluje się na komputerze i zaczyna swoją robotę. Według raportów firmy Proofpoint, w ostatnich miesiącach rozsyłano już dziesiątki tysięcy takich wiadomości – głównie w kampaniach dwóch grup cyberprzestępczych.
Dlaczego to jest aż tak niebezpieczne?
Bo do tej pory większość tzw. sextortion to była ściema. Przestępcy straszyli nagraniami, których nigdy nie mieli. Teraz naprawdę mają zdjęcia – twoje zdjęcia – i to w wyjątkowo wrażliwym kontekście. To już nie jest psychologiczny trik, tylko realne narzędzie do szantażu.
Da się przed tym uchronić
Specjaliści powtarzają to od lat, ale warto powtórzyć:
- nie klikaj w podejrzane załączniki,
- aktualizuj system i programy antywirusowe,
- zasłaniaj kamerkę, gdy jej nie używasz,
- włącz 2FA tam, gdzie tylko się da.
Bo tu naprawdę chodzi nie tylko o pieniądze, ale też o reputację, prywatność i poczucie bezpieczeństwa.
Twój komentarz został przesłany do moderacji i nie jest jeszcze widoczny.
Sprawdzamy, czy spełnia zasady naszego regulaminu. Dziękujemy za zrozumienie!

Wisła oddała fragmenty królewskiej rezydencji. Z Villi Regii korzystał Władysław IV Waza

To koniec polityków? Europejski kraj już ma ministra stworzonego przez AI

Składanie komputera od podstaw – przewodnik po świecie podzespołów

Boty udające celebrytki – Meta ma problem

FC Barcelona zainwestowała w polski startup