fot. Rafał Brzoska/ X 

Stawiają na ludzkie życie 

To zdecydowanie nie jest zwykły marketing, tylko akcja skierowana na ludzkie życie – a o konkretnie na skuteczne jego ratowanie.  Szef InPostu – Rafał Brzoska opublikował w mediach społecznościowych komunikat, który porusza istotny problem:

„W Polsce co roku ponad 40 tys. osób doznaje nagłego zatrzymania krążenia. Dzięki AED użytemu w ciągu kilku minut możemy uratować nawet 70% z nich. Urządzenia są proste w obsłudze – prowadzą krok po kroku dzięki komendom głosowym. Zaczynamy od „białych plam”, gdzie dziś nie ma defibrylatorów. Pierwsze 100 stacji Helpbox 365 właśnie instalujemy – dostępne 24/7 w miastach i na wsiach – kolejne sami wskażecie, gdzie są najbardziej potrzebne.” – podkreśla Rafał Brzoska.

Za tymi słowami stoją działania – trwa już instalacja pierwszych 100 defibrylatorów AED w ramach tzw. stacji Helpbox 365. Te punkty będą dostępne całą dobę, a co ważniejsze – mają pojawić się również tam, gdzie dziś dostęp do szybkiej pomocy medycznej bywa iluzją. Nie tylko w Warszawie czy Wrocławiu, ale też w mniejszych miastach i wsiach, gdzie liczy się każda sekunda.

Innowacja, która może Cię uratować 

Nagłe zatrzymanie krążenia to nie jest wydumany problem, ponieważ w Polsce dochodzi rocznie do ponad 40–60 tys. takich przypadków, z czego 80% dzieje się poza szpitalem. Tymczasem czas ma tu znaczenie absolutne – jeśli defibrylacja zostanie wykonana w ciągu 3–5 minut, szanse przeżycia rosną nawet do 70%.

Dlatego największa sieć paczkomatów w naszym kraju postanowiła wykorzystać swoją infrastrukturę w niesamowicie istotnym celu. Dodanie do niej stacji AED może stworzyć prawdziwą „mapę ratunkową” Polski. W dodatku nie wymaga specjalnego przeszkolenia – AED prowadzi użytkownika głosowo, krok po kroku, wykluczając ryzyko pomyłki. To właśnie ta prostota i dostępność czynią je jednym z najważniejszych narzędzi w ratownictwie przedszpitalnym.

Możemy wziąć czynny udział w rozmieszczeniu

Niewątpliwie to, co wyróżnia projekt InPostu, to nie tylko skala, ale również realne zaangażowanie ludzi z całego kraju. Firma uruchomiła specjalną funkcję w swojej aplikacji mobilnej: użytkownicy mogą oddawać swoje InCoiny (punkty lojalnościowe), wspierając tym samym lokalizację kolejnych defibrylatorów. Jedno “serce” to jeden defibrylator, który może trafić w miejsce realnie wskazane przez użytkowników – nie tylko w centra dużych miast.