Szukaj

TECH Czy tak będzie wyglądała przyszłość? Pierwszy dron naziemny z modułem AI

Czy tak będzie wyglądała przyszłość? Pierwszy dron naziemny z modułem AI

Cezary Poray-Królikowski
01.04.2025
Kopiuj link
Żeby nauczyć się biegać, najpierw trzeba nauczyć się chodzić. Ale czy żeby przyswoić poruszanie się po ziemi, najpierw trzeba umieć latać? Taką ewolucję przeszły drony, a pierwszy dron naziemny napędzany sztuczną inteligencją właśnie trafił na Ukrainę, gdzie będzie testowany w warunkach bojowych.
dron-forum-0980149797-265a7cad676bf6327d553d59c7d77ef1_708086
fot. Angelika Warmuth/Reuter/Forum 

Wszystko zaczęło się od marzeń o lataniu. Drony w ich tradycyjnej formie – unoszące się w powietrzu, dostarczające paczki, robiące zdjęcia i filmy z góry – już zdążyły stać się częścią naszej rzeczywistości. Wyobraźmy sobie jednak, że te maszyny nie unoszą się nad nami, ale przemieszczają się po ziemi. I nie robią tego na sposób zdalnie sterowanych zabawek, ale z pełną autonomią, precyzją i zaawansowaną sztuczną inteligencją. Po prostu jeżdżą same! 

Tak właśnie wygląda Gereon RCS, opracowany i wyprodukowany przez niemiecką firmę Gereon Robotics, dron naziemny, który nie tylko zmienia sposób, w jaki myślimy o dronach, ale także sprawia, że zaczynamy się zastanawiać – czy tak wygląda przyszłość?

Warunki wojenne za naszą granicą pokazują światu, jak ważne strategicznie jest korzystanie z latających dronów. Potrafią przenosić ładunki wybuchowe, robić zwiady i sabotować, bez narażenia życia operatora. Drony naziemne to ulepszone wersje prototypowych robotów, o co prawda innym charakterze użytkowym, ale także stworzone, aby operator mógł czuć się bezpiecznie. Ba, zaimplementowanie do systemu AI pozwala korzystać z Gereona bez konieczności sterowania nim.

To już nie tylko maszyny sterowane pilotami czy operatorami. Gereon RCS to przykład pojazdu, który korzysta z zaawansowanej sztucznej inteligencji, umożliwiającej mu podejmowanie decyzji w czasie rzeczywistym. Wyobraźmy sobie drona, który samodzielnie rozpozna teren, oceni, gdzie może przejść, gdzie napotka przeszkody, a gdzie czeka na niego otwarta przestrzeń. A potem poradzi sobie z każdym wyzwaniem – czy to w miejskim gąszczu, w lesie, czy na polu uprawnym. I wszystko to bez udziału człowieka.

Dzięki AI dron Gereon RCS nie tylko reaguje na zmieniające się warunki, ale również dostosowuje swoje zachowanie w sposób, w jaki jeszcze kilka lat temu nie moglibyśmy sobie wyobrazić. Czy to oznacza, że maszyny te będą coraz bardziej niezależne? Czy mogą stać się na tyle zaawansowane, że wkrótce będą podejmować decyzje, które teraz są zarezerwowane tylko dla ludzi?

Możliwości są, zdaniem producentów, praktycznie nieograniczone. Wyobraźmy sobie, że dron tego typu jest używany przez służby ratunkowe do dostarczania leków lub sprzętu w trudno dostępne miejsca po katastrofie. A może będzie wspierał rolników w precyzyjnym monitorowaniu upraw, dzięki czemu dowiedzą się, które części pola wymagają natychmiastowego nawadniania czy nawożenia? Wreszcie, kto wie, może pewnego dnia dostanie zlecenie, by monitorować mosty, drogi i linie energetyczne, aby zidentyfikować wszelkie uszkodzenia, zanim dojdzie do poważnych wypadków. 

To wszystko jest możliwe dzięki technologii, która łączy sztuczną inteligencję, autonomię i zdolność do działania w trudnych warunkach. Drony naziemne, jak Gereon RCS, mogą być nową generacją urządzeń, które nie tylko wykonują proste zadania, ale pełnią funkcję inteligentnych agentów w systemach zarządzania przestrzenią i infrastrukturą.

Technologia ta nie tylko zmienia oblicze transportu, ale również całe podejście do pracy w trudnym terenie, ratownictwa, logistyki czy monitoringu. Być może niedługo będziemy żyli w świecie, w którym drony – te latające i te naziemne – staną się tak naturalnym elementem krajobrazu, jak samochody na drogach. I może nie będzie to już tylko temat filmów sci-fi, ale nasza codzienność.

Pierwsza partia 30 dronów naziemnych dotarła na Ukrainę w połowie marca. W Niemczech wciąż trwają prace nad dalszym udoskonalaniem maszyny.



Autor Cezary Poray-Królikowski
Źródło -
Data dodania 01.04.2025
Aktualizacja -
Kopiuj link
NEWSLETTER
Zapisując się na nasz newsletter akceptujesz Regulamin i Politykę prywatności
KOMENTARZE (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin zamieszczania komentarzy w serwisie. Administratorem Twoich danych osobowych jest CKM.PL, który przetwarza je w celu realizacji umowy – regulaminu zamieszczania komentarzy (podstawa prawna: art. 6 ust. 1 lit. b RODO). Masz prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania – szczegóły i sposób realizacji tych praw znajdziesz w polityce prywatności. Serwis chroniony jest przez reCAPTCHA – obowiązuje Polityka prywatności Google i Warunki korzystania z usługi.