1. Mamusia wielokrotnie powtarzała ci, że mężczyzna w absolutnie każdej sytuacji powinien być wrażliwym, delikatnym romantykiem, który wyznaje równouprawnienie płci, no a płeć piękną traktuje w wielkim szacunkiem?

Tak, zasadniczo twoja rodzicielka miała rację i w pełni zgadzamy się z jej naukami. Warto jednak pamiętać, że od powyższych zasad istnieje pewien wyjątek: otóż gdy zamykają się drzwi sypialni, zaskakująco wiele dziewczyn oczekuje, że przestaniesz być szarmancki i nie będziesz już traktował jej jak damy.

Nawet dziewczyny, które uwielbiają długi, delikatny i romantyczny seks, nie zawsze marzą o adorowaniu ich przy zapalonych świecach, na łóżku obsypanym płatkami róż. Od czasu do czasu mają chrapkę na coś znacznie mniej skomplikowanego.

Bez czułych słówek i subtelnej gry wstępnej. Ma być ostro, szybko i zwierzęco. Ot, pikantny seks w wersji instant, bez zbędnych ceregieli.

2. Wyznajesz zasadę, że na kobietę nie powinno się podnosić ręki? Pełna zgoda! Od tej zasady może istnieć tylko jeden wyjątek: otóż w pewnych okolicznościach mnóstwo kobiet marzy o mniejszej lub większej dawce brutalności: klapsie w pupę, mocniejszym złapaniu jej nadgarstków albo włosów, no albo o czymś znacznie ostrzejszym, czyli o…

…resztę pomysłów pozostawiamy wam. Kto wie, być może twoja ukochana marzy o tym od dawna? Pamiętaj jednak: nie wychodź z inicjatywą bez skonsultowania tego z samą zainteresowaną, nie rób niczego bez jej zgody. Musisz mieć stuprocentową (nie, 99,9 procenta nie wystarczy!) pewność, że ona ma ochotę na coś takiego.

3. Kobiety – nawet te, które zazwyczaj są pasywne i uległe – czasami marzą o odwróceniu sytuacji. Czyli o przejęciu kontroli w łóżku, o byciu stroną dominującą i dyktującą warunki.

Jeżeli tego rodzaju eksperyment jest dla ciebie czymś interesującym, powiedz jej o tym. Nawet jeżeli podobne zabawy nie okażą się waszymi ulubionymi, to pamiętaj, że może płynąć z nich naprawdę cenna nauka. Przecież dziewczyna, która przejmie stery, przy okazji zdradzi ci mnóstwo patentów, które uwielbia, ale wcześniej wstydziła się zademonstrować.

4. Jeżeli żyjesz w przekonaniu, że pornografia jara wyłącznie facetów, a twoja niewinna księżniczka wręcz nienawidzi podobnych treści, to czas wyjść z jaskini.

Pikantne treści konsumuje zaskakująco wiele pań, a spora część z nich marzy o konsumpcji we dwoje – wszystko zależy od doboru odpowiedniego repertuaru.

Wysonduj więc umiejętnie jej preferencje. Kto wie, być może wspólny seans filmu dla dorosłych stanie się inspiracją do spróbowania zupełnie nowych rzeczy i podniesie temperaturę w alkowie o 69 stopni Celsjusza?

5. Nie od dziś wiadomo, że zrobiony własnoręcznie posiłek może smakować o niebo lepiej, niż danie z restauracji, nawet nagrodzonej gwiazdkami Michelin.

Podobna zasada dotyczy pikantnych filmów i zdjęć. Jeżeli kobieta naprawdę ci ufa, może naprawdę chętnie podejść do zarejestrowania waszych erotycznych figli. No i do odpalenia ich następnym razem, w ramach świetnej gry wstępnej.

6. "Prawdziwa dama robi TO wyłącznie w sypialni, za szczelnie zasłoniętymi firanami"? Oto kolejny z mitów na temat "porządnych" kobiet.

Jak się okazuje, sporo z nich marzy o mniejszej lub większej dawce adrenaliny, którą zapewnia seks w miejscach, nazwijmy to najogólniej, niebanalnych.

Numerek w samochodzie? W toalecie restauracji? A może wręcz w windzie albo przebieralni sklepowej? To zaledwie część naprawdę częstych fantazji kobiecych.

Oczywiście do podobnych przedsięwzięć warto podchodzić z głową (np. uważając na monitoring i ewentualne łamanie prawa), jednak czy warto uwzględniać ich realizację? Zdaniem wielu dziewczyn: zdecydowanie tak!

7. Ogromna rzesza pań pragnie, aby do sypialni wjechały niegrzeczne zabawki z sex shopu; zarówno te dedykowane kobietom, jak i mężczyznom oraz obojgu kochanków.

Dlaczego więc tak rzadko mówią nam o tym? Cóż, blokuje je nie tylko strach przed zepsuciem sobie reputacji, ale i świadomość faktu, że wielu mężczyzn traktuje wibrator jako… konkurenta dla ich penisa.

Nie należysz do tej grupy? A więc zasygnalizuj to swojej kobiecie. Być może ona czeka na to od dawna?

8. Jedyne, co można usłyszeć w trakcie waszych igraszek, to romantyczne piosenki Barry'ego White'a, wyszukane komplementy i ciche westchnienia?

Uwzględnij, że niejedna dziewczyna – nawet jeżeli poza sypialnią jest tak kulturalna, że zachwyciłaby profesorów Bralczyka i Miodka – marzy o tym, aby w czasie seksu sobie pofolgować, poużywać słownictwa mocno nieparmalentarnego.

9. Wielu facetów żyje w głębokim przekonaniu, że na pewne praktyki – te mniej oczywiste od "normalnego" seksu waginalnego – nie ma ochoty żadna kobieta. Nawet jeżeli się na nie zgadza, to wyłącznie po to, żeby zadowolić kochanka, nie czerpiąc z tego jakiejkolwiek frajdy.

Sztandarowym przykładem jest tutaj seks analny; tak często uważany za temat tabu i praktykę, która po prostu musi być nieprzyjemna, a wręcz bolesna.

Jednak bardzo wielu seksuologów i badaczy upodobań erotycznych podkreśla, że prawda wygląda zupełnie inaczej: przecież kobieca pupa ma połączenia nerwowe z łechtaczką, a dla wielu pań orgazm analny jest tym zdecydowanie najbardziej intensywnym.

Cała sztuka polega na tym, aby do całego przedsięwzięcia podejść z głową; z wyczuciem i nie skąpiąc lubrykantu. Tak więc porozmawiaj o tym z ukochaną, a następnie działaj spokojnie – nie atakuj znienacka z impetem komandosa. Bądź raczej jak żołnierz jednostki rozpoznania.

10. Pielęgniarka? Grzeczna sekretarka w okularach? A może zestawy złożone ze stewardessy i pilota odrzutowca bądź wręcz zakonnicy i księdza?

Uwzględnij fakt, że kobieca fantazja jest o niebo bogatsza od męskiej, tak więc najrozmaitsze przebieranki albo wręcz zaawansowane odgrywanie ról są czymś, o czym całe mnóstwo pań marzy dniami i nocami.

Uwzględnij tę wiedzę, a być może od tego momentu fantazyjnie przebranych dziewczyn nie będziesz oglądał wyłącznie w filmach porno?