Bugatti Chiron na torze w Le Mans

Francuski hipersamochód przejechał jedno kółko na słynnym torze - i okazał się szybszy niż wyścigowe prototypy!

gallery-1466609102-bugatti-chiron-2016-le-mans-1.jpg

Nowy ubersamochód Bugatti Chiron budzi sensację wszędzie, gdzie się pojawi. Kilka tygodni temu był na Nordschleife, przed 24-godzinnym wyścigiem na tym torze, i objechał pełną pętlę wzbudzając zachwyt. W miniony weekend pojawił się na słynnym torze w Le Mans by przejechać jedno okrążenie Circuit de la Sarthe, na kilka godzin przed legendarnym 24-godzinnym wyścigiem. Wybór miejsca był nieprzypadkowy – jedna z konfiguracji toru w Le Mans nosi nazwę Bugatti Circuit, na cześć sukcesów samochodów tej francuskiej marki – Bugatti wygrało w Le Mans w 1937 i 1939 roku.

W tym roku na Le Mans Chiron przyjechał jednak nie po to, żeby zrobić objazd toru tempem spacerowym. Bugatti chciało pokazać jaka moc i potęga drzemie w nowym modelu z fabryki w Molsheim w Alzacji. A jest to doprawdy moc piekielna – auto napędza monstrualny "zaturbiony" silnik W16 o pojemności 8 litrów i mocy 1500 KM. Moment obrotowy? Budzące przerażenie 1600 Nm. Prędkość maksymalna? Nominalnie to 420 km/h, choć pewnie auto mogłoby jechać szybciej, gdyby nie elektroniczna blokada.
csm_03_Chiron_LeMans_1dc423f6bc.jpg
Na torze w Le Mans Chiron, prowadzony przez Wolfganga Duerheimera prezesa Bugatti Automobiles S.A.S., pokazał niewiarygodną moc i prędkość, osiągając na prostej Mulsanne, najdłuższym prostym odcinku toru, prędkość 380 km/h. To szybciej niż którykolwiek z wyścigowych prototypów Porsche, Audi czy Toyoty które ścigały się w tegorocznym wyścigu!

csm_05_DriversParade_e496d9f426.jpg

Nie ma jednak co liczyć, że kiedykolwiek zobaczymy Chirona w jakimkolwiek wyścigu. Te samochody nie zostały stworzone z myślą o ściganiu, są zbyt luksusowe, zbyt rzadkie - i zbyt drogie. Produkcję zaplanowano na 500 egzemplarzy, ponad 200 zostało już sprzedanych mimo że cena wynosi ponad 10 milionów złotych! Pierwsze egzemplarze trafią do klientów jesienią tego roku.

Filmu z przejazdu Chirona po torze w Le Mans jeszcze nie ujawniono ale zobacz panoramiczne ujęcie prostej startowej na słynnym francuskim torze nakręcone kamerą LG 360 Cam tuż przed tegorocznym wyścigiem przez ekipę serwisu Autostuff.



Dodał(a): ACH Czwartek 23.06.2016