Waszyngton podwoił zysk z marihuany
Okazuje się, że wraz z legalizacją zioła w Waszyngtonie, wcale nie zwiększyła się liczba narkomanów, ani nie nastąpiły żadne klęski żywiołowe i koniec świata, którego obawiali się przeciwnicy. Zmiana prawa przyniosła za to nowe miejsca pracy, a wpływy z wszystkich podatków stanowych i lokalnych zasiliły budżet Waszyngtonu o... 70 mln dolarów! To aż dwukrotnie więcej, niż 36 mln, które zakładano!
Na ogromne zyski wpływ ma oczywiście wysokość podatków (nawet do 37%). Producenci, hurtownicy, sprzedawcy oraz klienci płacą je niemalże przy każdej transakcji. Większość zarobionych w ten sposób pieniędzy stan przeznacza na cele edukacyjne.