Seks dyktatorów
ADOLF HITLER (NIEMCY)
Liczba ofiar: 40 milionów
Orientacja seksualna: homoniewiadomo
Wódz III Rzeszy lubił być nago bity i kopany przez kobiety. Niektóre z nich prosił, żeby oddały mocz i kał na jego twarz. Nic dziwnego, że jego kochanki (Suzi Liptauer, Geli Raubal, Renate Müller, Ewa Braun) kolejno popełniały samobójstwa. Niezbyt chciany przez kobiety, Führer zwrócił się ku mężczyznom. Większość z jego osobistych ochroniarzy była gejami. Niekryjący swego homoseksualizmu szef nazistowskiej SA, Ernst
Röhm, powiedział kiedyś: „Hitler jest jednym z nas”.
BENITO MUSSOLINI (WŁOCHY)
Liczba ofiar: 100 tysięcy
Orientacja seksualna: speedy hetero
Przywódca faszystowskich Włoch rzucał się na wszystkie kobiety w swoim pobliżu. Śpieszył się przy tym tak bardzo, że często nawet nie ściągał spodni ani butów. Oprócz szybkości w łóżku Benito miał jeszcze jedną cechę — śmierdział na kilometr. Mimo to aż do końca II wojny światowej zmieniał partnerki częściej niż skarpetki, aż z ostatnią kochanką Clarettą Petacci zawisł wspólnie na szubienicy.
FIDEL CASTRO (KUBA)
Liczba ofiar: tysiące
Orientacja seksualna: heterokomunistyczna
Kochanki wodza narzekają: z jedną robił to w butach, z drugą podczas stosunku wygłaszał mowę propagandową, z inną „w trakcie” czytał książkę. Jednak główny problem Castro polega na tym, że na mównicy robota zajmuje mu 5 godzin, a w łóżku 5 minut — a nie odwrotnie. Mimo to kobiety go kochają: gdy Marita Lorenz dostała od CIA rozkaz otrucia dyktatora, wylała truciznę i rzuciła się w ramiona kochanka.
MAO ZEDONG (CHINY)
Liczba ofiar: 60 milionów
Orientacja seksualna: multiczerwona
Wygląda na to, że przewodniczący Mao przeprowadził rewolucję tylko po to, żeby bez oporów realizować swój króliczy popęd. Mao uwielbiał wielkie łóżka, bo oprócz niego mieściło się w nich naraz nawet osiem młodych kobiet (z dużymi piersiami). Zgodnie z chińską tradycją Mao Zedong wierzył, że seks z młodymi kobietami zapewni mu długowieczność. I chyba miał rację, bo dożył pięknych 83 lat — wieku, o którym jego poddani nawet nie mogli marzyć.
ALEKSANDER ŁUKASZENKO (BIAŁORUŚ)
Liczba ofiar: nieznana
Orientacja seksualna: ledwo, ledwo
Jaki dyktator, takie jego życie seksualne. Galina, oficjalna żona Łukaszenki (mają dwóch synów), jest tak brzydka, że Olek woli ją ukrywać przed światem. Kobieta wciąż mieszka na wsi, z której oboje się wywodzą, i do Mińska nawet się nie wybiera. W tej sytuacji Łukaszence zostało ściskanie wodzów bratnich państw...
JÓZEF STALIN (ZSRR)
Liczba ofiar: 50 mln
Orientacja seksualna: kryptogej
Wprawdzie sowiecki psychopata wolał mordować kobiety, niż z nimi sypiać, ale dorobił się kilkorga nieślubnych dzieci. Po samobójstwie drugiej żony, Nadii Alliłujewej (zastała go w łóżku z żoną partyjnego towarzysza), wyszły na jaw homoseksualne ciągoty Stalina. Tyran miał podobno romans z szefem swojej ochrony Karlem Paukerem, a na pewno po pijaku lubił całować facetów w usta.
IDI AMIN (UGANDA)
Liczba ofiar: 300 tysięcy
Orientacja seksualna: głodny seksu
Afrykański dyktator kanibal specyficznie pojmował pojęcie „konsumpcji związku”. Zdaniem wielu towarzyszy broni, jadał nie tylko swoich wrogów, ale też niewierne kochanki. Oprócz mięska Idi Amin codziennie wsuwał też legendarne 40 pomarańczy, które, jak sam twierdził, wzmacniały jego „moc seksualną”. Gdy w swych najlepszych latach miał ochotę na czyjąś żonę, po prostu zabijał jej męża.
KIM DZONG IL (KOREA PÓŁNOCNA)
Liczba ofiar: 200 tysięcy
Orientacja seksualna: ściśle tajna
Na potrzeby władcy najbardziej izolowanego państwa świata w całej Korei Północnej rozsiane są domy publiczne prowadzone przez partię. W nich co najmniej 2 tysiące kobiet specjalnie dla Ukochanego Wodza szkoli się w najbardziej wyszukanych pieszczotach seksualnych. Oprócz nich Wielki Przywódca ma też wielką kolekcję filmów pornograficznych ze Zgniłego Zachodu. Co przy nich robi? To, jak wszystko w tym kraju, jest ściśle tajne.