Ścieżka dla maniaków komórek
Zdarzyło ci się kiedykolwiek iść z nosem w komórce i np. pisać SMS'a? Mi tak i o mały włos nie przetrącił mnie wtedy grubas idący z naprzeciwka. Czyja wina? Moja. W końcu to ja nie zauważyłam jego wielkiego bebzola sunącego na mnie z prędkością światła. A gdyby na chodniku był wyznaczony pas dla komórkowych maniaków, przeszłabym sobie niezauważona swoją ścieżką, nikomu nomen omen nie wadząc. Czyż nie jest to mądre? Jedyne nad czym się można zastanawiać, to czy prawdziwy maniak komórkowy zauważy swój pas. Patrząc w ekran telefonu, to może być trudne...