Popularny lek kurczy nam mózgi!

Naukowcy ostrzegają, że popularny lek przeciwdepresyjny zmienia objętość naszego mózgu! I to nie zawsze w sposób, jakiego byśmy sobie życzyli...

shutterstock_169012397.jpg

Z badań uczonych z Wake Forest Baptist Medical Center opublikowanych w czasopiśmie naukowym "Neuropharmacology" wynika, że popularny lek przeciwdepresyjny, w którego składzie jest sertralina (np. Zoloft), zmienia objętość poszczególnych części mózgu. Odkrycie to jest niezwykle istotne, ponieważ obszary te odpowiedzialne są za pamięć roboczą, zdolność uczenia się, orientację przestrzenną, wolę i motywację, a ponadto są one miejscem powstawania i przetwarzania emocji.

W eksperymencie naukowym wykorzystano 41 samic makaków w średnim wieku, z których część wykazywała objawy depresyjne. Wyboru zwierząt dokonano na podstawie faktu, że małpy te mają struktury mózgu podobne do tych występujących u ludzi.

Przez blisko 18 miesięcy 21 makaków otrzymywała popularny lek antydepresyjny - sertralinę (20 mg/kg), a 20 pozostałych naczelnych placebo. W wyniku tego doświadczenia stwierdzono, że u małp, które miały depresję sertralina zwiększyła objętość przedniej kory zakrętu obręczy, natomiast u zwierząt, które depresji nie miały lek zmniejszył objętość tego rejonu, a ponadto rozmiar hipokampa.

"Nasze obserwacje są ważne dla zdrowia ludzi, ponieważ Zoloft często przepisywany jest przy różnych chorobach" - podkreśliła autorka badania, prof. Carol A. Shively. Naukowcy podkreślają, że lek ten stosuje się nie tylko w leczeniu depresji, ale także innych schorzeń, takich jak: bulimia, uderzenia gorąca, zaburzenia obsesyjno-kompulsywne, zespół stresu pourazowego czy zaburzenia seksualne.


Dodał(a): Bartosz Joda Środa 16.09.2015