Palisz? Będziesz mieć głupsze dzieci

Wiadomo, że wszyscy rodzice, chcą żeby ich dzieci były najładniejsze, najmądrzejsze i najzdolniejsze. Najnowsze badania dowodzą, że jeśli chodzi o intelekt pociech, to lepiej rzucić palenie.
iStock-587225022.jpg

O tym, że bierne palenie jest równie szkodliwe co aktywne, wiedzą już chyba wszyscy. Do tej pory wysiłki naukowców koncentrowały się na analizie krótkoterminowej ekspozycji dzieci na dym papierosowy.

Zespół badaczy z Uniwersytetu w Turku pod kierownictwem autorki badań profesor Suvi Rovio postanowił sprawdzić długofalowy wpływ biernego palenia w dzieciństwie na możliwości poznawcze dorosłych ludzi.

CZYTAJ TAKŻE: ROZSZERZONY ZAKAZ PALENIA. BEZ DYMKA W AUCIE

W tym celu naukowcy przebadali 2 tys. ochotników w wieku 34-49 lat. Wniosek płynący z eksperymentu nie był zbyt optymistyczny. Osoby narażone na kontakt z dymem papierosowym w dzieciństwie gorzej się uczyły i miały gorszą pamięć od uczestników badania wychowywanych przez niepalących rodziców.

Na wynik nie miało natomiast wpływu, czy dana osoba w dorosłym życiu regularnie puszczała dymka, czy też nie.

Zaobserwowane ograniczenie zdolności intelektualnych naukowcy porównali z deficytami poznawczymi charakterystycznymi dla starzejących się osób. I wcale nie są to małe braki, bo różnica pomiędzy dwiema grupami (narażonymi na dym i nie) to aż 5 lat.

W praktyce oznacza to, że palący przy dzieciach rodzice na stracie odbierają im kilka lat sprawnie działającego umysłu.


ZOBACZ GALERIĘ: DRAKE POKAZAŁ DOM. JEST TAK JAKBY LUKSUSOWO



Dodał(a): Adam Barabasz / fot. iStock Czwartek 16.04.2020