Najgorsze teksty na podryw

Ocena:

Poprosiliśmy dziewczyny, żeby podały przykłady tragicznych podrywów, jakie je ostatnio spotkały. Okazało się, że było ich nadspodziewanie wiele... Z ich opowieści powstała nasza lista boleśnie złych – ale niestety prawdziwych – tekstów na podryw. O każdym z nich można napisać: „nie rób tak nigdy”! Przeczytaj je, a potem natychmiast zapomnij.

★ Ostatnio na ulicy podchodzi do mnie koleś i mówi: „Wiesz, jaka jest różnica pomiędzy Lamborghini a erekcją? Nie mam Lamborghini”.

Anka

★ Najsłabszy podryw z Tindera? „Wyliżę cię tak, że będziesz sucha jak żart Karola Strasburgera w Familiadzie”.

nata_

★ On: „Mogę prosić cię o zdjęcie?” Ja: „Ale jakie zdjęcie?” On: „Zdjęcie majtek, hłe, hłe”.

Patrycja

★ W Costa Coffee: „Lubisz Mickiewicza? »Serce to cząstka człowieka, które tęskni, kocha i czeka«... Dobra, chuj z tym, nie znam się na poezji – zajebiste masz cycki!”.

Sylwia

★ Otwieram facebookowy folder „Inne”, a tam wiadomość: „Lizał ci już ktoś kiedyś tyłek?”. Po jakimś czasie ten sam typ: „No weź, czemu milczysz? Przecież tylko żartowałem. Ale na serio podobają mi się twoje zdjęcia na Fejsie!”.

sue95

★ „Cześć, na początek zapytam, tak tylko teoretycznie: masz jakiś problem z kolesiami z małymi penisami?”.

@kaswroc

★ Elegant na dyskotece: „Ja jestem łatwy już po jednym piwie, a ty?”.

Anka

★ Sądziłam, że nic już mnie nie zdziwi. Do momentu, gdy wczoraj podszedł do mnie dziwny koleś i powiedział po prostu: „Bond. James Bond”.

Ala

★ Lato, plaża nad Bałtykiem: „Z chemicznego punktu widzenia twoje ciało składa się
w 70 procentach z wody, a mi chce się strasznie pić. Więc wiesz – ten tego”. Załamka…

Patrycja

★ Chłopak, którego kojarzyłam z twarzy z uczelni: „Cześć, długo wstydziłem się
do ciebie zagadać, ale dopiero wczoraj ziomek powiedział mi, że jesteś łatwa”.

sammy_l

To tylko kilka przykładowych tragicznie złych tekstów na podryw. Całą długą listę przeczytasz (ku przestrodze) w aktualnym numerze miesięcznika CKM – w kioskach!: