Ministerstwo chce drakońsko karać rodziców, którzy nie chcą szczepić dzieci

Państwo zamierza wziąć sprawy w swoje ręce w kwestii karania rodziców unikających szczepienia swoich pociech. W Senacie odbyła się poważna dyskusja dotycząca właśnie tego tematu. Obecnie osobom, które nie chcą szczepić dzieci, grozi jedynie grzywna, którą po wieloetapowym i męczącym postępowaniu administracyjnym może nałożyć wojewoda. Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że to zdecydowanie zbyt łagodne podejście.
Zrzut ekranu 2023-06-12 o 02.29.06.png

Mandaty zamiast grzywien

Grzywny mogą zostać zastąpione przez mandaty, które będą znacznie przyspieszały cały proces. Oczywiście ich kwota ma być również dużo wyższa. Dodatkowo Ministerstwo Zdrowia zapowiada wprowadzenie wymogu posiadania i regularnego prowadzenia elektronicznej karty szczepień.

Dzieci coraz więcej chorują

Wg. Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, w ciągu ostatnich pięciu lat liczba osób niechętnych do szczepienia swoich dzieci zwiększyła się dwukrotnie. Niestety niesie to za sobą przykre konsekwencje – wzrasta zachorowalność na krztusiec, ospę wietrzną czy wirusowe zapalenie wątroby. 

Szybciej, łatwiej...

Ministerstwo walczy o to, by zmienić wieloetapową procedurę grzywien na znacznie prostszą formułę mandatową. Łatwiejsze nakładanie kar, szybsza egzekucja – same plusy. Dodatkowo ma się także zwiększyć kwota, jaką taki rodzic będzie musiał zapłacić. Obecnie także elektroniczna karta szczepień jest dobrowolna, co ma się zamienić w obowiązek.

Wszystko po to, by było lepiej

"W chwili obecnej jest ona fakultatywna, natomiast co do zasady występuje jeszcze w formie papierowej. To w sposób bardzo istotny poprawi nam monitorowanie poziomu zaszczepienia u dzieci i młodzieży. Nie będziemy musieli już polegać na rocznych raportach z podstawowej opieki zdrowotnej" - mówił dyrektor departamentu zdrowia w Ministerstwie Zdrowia Dariusz Poznański.


Dodał(a): CKM.PL Poniedziałek 12.06.2023