Jak pić szkocką whisky
Nie ma czegoś takiego, jak zły albo dobry sposób picia scotcha. Ważne jest tylko to, aby wyborny trunek (np. Ballantine’s Finest) po prostu ci smakował
AMBITNIE
Jeśli chcesz naprawdę dokładnie wgryźć się w smak i aromat trunku, pod żadnym pozorem nie dodawaj do niego lodu – niska temperatura działa niekorzystnie na kubki smakowe. Tak samo jak palenie papierosów bądź cygar.
RELAKS
Nie podchodzisz do degustacji aż tak ambitnie i chcesz po prostu cieszyć się konsumpcją? Wówczas nie przejmuj się radykałami twierdzącymi, że rozcieńczanie szkockiej jest bluźnierstwem. Dodanie wody nie tylko złagodzi nieco ostry smak whisky, lecz także uwolni część jej aromatu. Ważne, abyś dolał najwyższej jakości wodę mineralną bez gazu. Idealnie, jeśli będzie pochodziła z tego samego źródła, co woda użyta do produkcji whisky.
TEMPERATURA
W tej kwestii walczą ze sobą stale przedstawiciele dwóch szkół – jedni twierdzą, że whisky powinna być podawana w temperaturze 15° C. Drudzy natomiast, że idealna jest temperatura pokojowa. Którą opcję powinieneś wybrać? To bardzo proste – tę, w której tobie whisky smakuje najbardziej.
PORA KONSUMPCJI
Znawcy smakowania alkoholi podkreślają, że picie szkockich trunków w godzinach przedpołudniowych nie jest żadnym przestępstwem – okazuje się bowiem, że najpełniejsze wrażenia z degustacji osiąga się w okolicach 10–11 rano, najlepiej będąc na czczo!
Z FANTAZJĄ
Whisky może ci zasmakować także ze Sprite’em, sokiem jabłkowym, a nawet z mlekiem. Jednak, jak to zwykle z alkoholami z najwyższej półki bywa, najlepsze są spożywane solo, ale w doborowym towarzystwie.
