Jak atakuje Airbus
Oczywiście Airbus A400M może wozić pomoc humanitarną. Może też zmienić się we fruwający szpital albo latającą cysternę. Pewnie dałby radę nawet w cyrku. Jednak najważniejszą rolą najnowszego europejskiego samolotu jest transport uzbrojonych po zęby żołnierzy i zabójczego sprzętu wojskowego — szybciej, dalej oraz ekonomiczniej niż jakikolwiek inny transportowiec na świecie. I nie da się ukryć, że do tej roboty Airbus A400M jest stworzony idealnie!
SILNIK
4 x turbośmigłowy TP400–D6. Każdy ma 11 tys. KM, ale mimo tak potężnej mocy silniki są stosunkowo małe i ekonomiczne.
ZAŁOGA
Dwóch pilotów i żołnierz obsługujący ładunek. W cięższych misjach wspierają ich inżynier pokładowy i 116 spadochroniarzy.
PODWOZIE
18 wielkich kół umożliwiających wielkiej maszynie start i lądowanie nawet na małych lotniskach polowych krótszych niż 1 km.
ŁADUNEK
Maks. 37 t ludzi i sprzętu. Prócz spadochroniarzy A400M mieści np. 3 transportery opanc. M113 lub 2 śmigłowce Eurocopter Tiger
DESANT
Dzięki systemowi błyskawicznej dekompresji i zwiększania ciśnienia w kabinie żołnierze mogą skakać nawet z wysokości 12 km.
PRZYSZŁOŚĆ (CIUT NIEPEWNA)
Choć Airbus grozi rezygnacją z projektu, jeśli nie dostanie ekstra 5 mld euro, to nikt mu nie wierzy. Wejście do służby: rok 2012.
AIRBUS A400M
długość: 45,1 m
wysokość: 14,7 m
rozpiętość skrzydeł: 42,4 m
maks. ładunek: 37 t
maks. zasięg: 8700 km
maks. prędkość: 780 km/h