Wyszukuj: frazy którekolwiek ze słów
Występuje: w tytule w treści w tytule lub treści

Artykuły (35)

  • Kawiarnia dla rowerzystów

    Kawiarnia dla rowerzystów

    Jeździsz rowerem po Zurychu? Zajedź na kawę Wal z grubej tubyW szwajcarskim Zurychu powstały specjalne punkty do picia  kawy przeznaczone tylko i wyłącznie dla rowerzystów. Mało tego! Żeby uraczyć się małą czarną czy latte nie trzeba schodzić z roweru. W czasie picia rower robi za krzesło. Póki co Velokafi stanęły tylko w…
  • Piłkarze awansują, a kibice i tak ich biją. O co w tym chodzi?

    Piłkarze awansują, a kibice i tak ich biją. O co w tym chodzi?

    Mimo, że ostatni mecz Widzewa Łódź był, powiedzmy, taki sobie, drużyna zdołała wywalczyć awans do pierwszej ligi. Ale poziom gry zespołu był tak marny, że na stadion wyszli kibice, życząc sobie, by piłkarze oddali klubowe koszulki. Po raz kolejny stało się jasne, że polską piłką nie sport rządzi, ale kibole. Fety i tak…
  • Nagi poker

    Nagi poker

    Wiemy, że lubisz takie zabawy! Jeśli milion razy grałeś w rozbieranego pokera na komputerze, ucieszy cię informacja, że niedawno w Anglii odbyła się wielka partyjka strip pokera... na żywo! Prawie 200 hazardzistów z 12 krajów przystąpiło do gry w ubraniu złożonym z pięciu sztuk. Każda porażka oznaczała utratę jednej części…
  • Miasto upadłe - po godzinach

    Miasto upadłe - po godzinach

    Przybiłeś piątkę ze Statuą Wolności i z rekinami finansjery z Manhattanu? Czas na mniej oficjalną wyprawę po NY. GDZIE JEŚĆ I PIĆ Kupiony w Central Parku hot dog (8 dolarów) smakuje jak błoto. Uważaj też na chińskie trumienki. Nowy Jork jest bowiem pełen metalowych budek przypominających trumny. Szczelnie zamknięty Chińczyk w…
  • Żądza pieniądza

    Żądza pieniądza

    Monte Carlo. Tutaj możesz zostać milionerem, żigolakiem albo... na całe życie Stoję pod palmą na zatłoczonej ulicy i żałuję, że Bałtyk nie jest ani tak ciepły, ani tak lazurowy jak tutejsze morze. Pisk opon. Na czerwonym świetle, w żółtym lamborghini cabrio, zatrzymuje się sam Leonardo di Caprio. Podnoszę głowę i widzę…