Ten Harley-Davidson to nowy najdroższy motocykl na świecie

Co może powstać ze współpracy producenta zegarków i tunera motocykli? Chociażby złoto-niebieska wersja Harleya-Davidsona, która z miejsca stała się najdroższą na świecie.
bucherer-harley-davidson-blue-edition-08.jpg

Bucherer i Bündnerbike – oto dwie nazwy, które zapewne nic wam nie mówią. Ten pierwszy to szwajcarski producent ekskluzywnych zegarków, a ten drugi – motocyklowy warsztat specjalizujący się w odjechanych projektach. A gdy dwie takie marki postanowią wejść ze sobą we współpracę, to efekt musi być powalający. I jest.

Ów efekt współpracy nazywa się Harley-Davidson „Blue Edition” i właśnie objął tron najdroższego nowego motocykla na świecie. Wyceniono go na 1,79 miliona dolarów, czyli, bagatela, 6,4 mln złotych. Co w nim jest takiego drogocennego? Przede wszystkim 360 diamentów umieszczonych na zbiorniku paliwa, pozłacane śruby, zamknięty w kopule zegareg Buchrer z elementami motocyklowego silnika na tarczy oraz 5,40-karatowy diament umieszczony w drugiej kopule – ze zbrojonego szkła. Lecz to nie koniec. Opalizująco niebieski odcień lakieru motocykla osiągnięto tytaniczną pracą – wymagało to posrebrzenia ramy, a następnie nałożenia sześciu warstw niebieskiego lakieru.

To wszystko, plus ręcznie robione wykończenia, złożyło się na 2,5 roboczogodzin, które trzeba było spędzić przy Harleyu. Ale efekt powala. Nie chcielibyśmy być jednak w skórze właściciela, który zarysowałby swoje nowe cacko.

Dodał(a): Jakub Rusak/ fot. Bucherer Wtorek 15.05.2018