Samochód-kameleon

Ford mustang, a może fiat panda? Bez względu na to czego akurat potrzeba, ten pojazd, z drobną pomocą wprawnych grafików, może stać się dowolnym samochodem – zarówno istniejącym, jak i takim, który nie został nawet jeszcze wyprodukowany.
00000014995.jpg

Zastanawialiście się kiedyś jak nakręcić reklamę samochodu, który jeszcze nie trafił do sprzedaży, ale tak, by nikt niepowołany przypadkiem nie dojrzał jego odświeżonego designu? Albo jak nakręcić scenę filmu, w której jedno z aut ulega przynajmniej częściowemu zniszczeniu, ale tak, by przedstawiciele danej marki, którzy wypożyczają ten samochód, nie dostali zawału serca? To proste – wystarczy nie używać potrzebnego pojazdu i zastąpić go autem-kameleonem.

Takim autem jest Blackbird, stworzony przez angielską firmę The Mill. Jego nazwa nawiązuje oczywiście do szpiegowskiego samolotu SR-71 Blackbird, a z zewnątrz przypomina nieco jakiś bezosobowy, futurystyczny bolid z obrotową wieżyczką strzelniczą na dachu. Tymczasem to właśnie taka konstrukcja sprawia, że Blackbird może stać się każdym dowolnym autem – zarówno limuzyną, jak i muscle carem, małą, rodzinną osobówką i dużym kombi.



Wszystko za sprawą całkowicie „dostosowywalnego” zawieszenia, które jest w stanie wydłużyć się nawet o 1,2 m lub też poszerzyć nawet o 25 cm. Można zmieniać również jego twardość tak, by odpowiadała ona parametrom danego samochodu. Ponadto elektryczny silnik Blackbirda może zostać zaprogramowany w sposób imitujący charakterystykę jazdy konkretnego samochodu.

Reszta leży już w gestii grafików, którzy na odpowiednio dostosowane zawieszenie i silnik mogą nałożyć dowolne, wygenerowane komputerowo nadwozie w zasadzie każdego istniejącego lub jeszcze niewyprodukowanego auta. Wspomniana „wieżyczka strzelnicza” to zaś kamera 360-stopniowa, która pozwala tworzyć ujęcia z wnętrza komputerowego auta.

A więc gdy teraz będziecie oglądać jakąkolwiek reklamę samochodu jakiejkolwiek marki lub jakiś efektowny pościg w filmie, to wiedzcie, że jest wielce prawdopodobne, że prawdziwy samochód nigdy nie znalazł się nawet na planie tej produkcji.




Dodał(a): Jakub Rusak/ fot. YouTube Środa 21.09.2016