Elon Musk rekrutuje za naszą zachodnią granicą. Polacy mogą nieźle zarobić
Musk osobiście odwiedził naszych zachodnich sąsiadów i obiecał, że samodzielnie przeprowadzi część rozmów rekrutacyjnych. Fabryka, w której mieliby pracować potencjalni kandydaci, ma być gotowa już w 2021 roku. Z tamtejszych taśm ma schodzić co roku pół miliona samochodów elektrycznych.
Świetną informacją dla Polaków mieszkających nieopodal Niemiec jest to, że fabryka znajduje się w Gruenheide leżącym około 50 km od granicy z Polską. Jeszcze bardziej kuszące jest wynagrodzenie, które ma wynosić ok. 2700 euro miesięcznie (ok. 12 tys. zł).
Tesla musi zatrudnić 7 tys. pracowników, żeby fabryka w ogóle mogła wystartować, dlatego szanse na zatrudnienie – dla osób mających odpowiednie kompetencje – są całkiem spore. Co ciekawe, szef agencji pracy we Frankfurcie Jochem Freyer powiedział, że dla tych bez doświadczenia są gotowi zaoferować specjalne kształcenie w zawodzie.
Nawet jeśli rozmowa kwalifikacyjna przebiegnie nie po myśli kandydata, to i tak na pewno wyjdzie z niej zadowolony. W końcu nie każdy ma okazję zostać wyrzuconym z rekrutacji przez Elona Muska.