Tesla Roadster z napędem rakietowym. Musk serio chce to zrobić

Dla Elona Muska nie ma rzeczy niemożliwych. Kto inny może pozwolić sobie na wysłanie w kosmos samochodu czy współpracę z NASA. Chcielibyśmy powiedzieć, że tym razem odleciał, ale biorąc pod uwagę jego dotychczasowe dokonania, Roadster z napędem rakietowym brzmi całkiem wiarygodnie.
tesla-roadster-2020-1280-cbb9d40,0,0,0,0.jpg
Wysłanie Roadstera na orbitę – zaliczone. Stworzenie i sprzedawanie miotacza ognia – zaliczone. Współpraca z NASA i wysłanie ludzi w kosmos – zaliczone. Czego by nie wymyślił Elon Musk, za chwilę staje się rzeczywistością. Teraz ekscentryczny przedsiębiorca i filantrop odniósł się do pomysłu stworzenia samochodu z napędem rakietowym.

Tesla Roadster ma być dostępna z pakietem SpaceX. Jak można się domyślić, nie przez przypadek w ten plan zostało wplątane przedsiębiorstwo zajmujące się produkcją rakiet. Nowy sportowy wóz od Muska zostanie wyposażony właśnie w napęd rakietowy.

Nie będą to jednak rakiety spalające paliwo. W końcu Tesla słynie z produkcji aut z napędem elektrycznym, więc instalacja silników spalinowych byłaby w tym przypadku świętokradztwem. Rakiety mają wykorzystywać sprężone powietrze, którego strumień po uwolnieniu zapewni bardzo mocne przyspieszenie.

Tym samym Roadster w pakiecie SpaceX ma rozpędzać się do setki w 1,1 sekundy. Silniki rakietowe mają też zwiększyć prędkość maksymalną auta, ale na tym nie koniec. Rozwiązanie może pomóc w pokonywaniu zakrętów, a nawet hamowaniu.

Kto wie, może dzięki Muskowi doczekamy się także latających samochodów. W końcu jeden dryfuje już w przestrzeni kosmicznej.




Dodał(a): Konrad Siwik / fot. Tesla Poniedziałek 15.06.2020