Zakładają fake konta i podrywają dziewczyny, a potem je wystawiają. Zobacz, dlaczego

Dobrze wiemy, że Tinder rządzi się swoimi prawami. Teraz użytkownicy polskiego portalu Wykop masowo zakładają profile z fałszywymi zdjęciami i danymi, by poderwać dziewczyny i je wystawić, dodatkowo śmiejąc się z nich i wyzywając. Po co to wszystko? No właśnie...

iStock-1179582364.jpg


Niektórzy faceci winią kobiety za swoje miłosne niepowodzenia. Uważają, że często nawet nieatrakcyjne kobiety "celują" w partnerów z wyższej półki. Po 1. pamiętajmy, że nie ma nieatrakcyjnych kobiet! Po 2. Dobrze wiemy, że choć wygląd jest kwestią istotną, to jeśli nie mamy okładkowej urody, także możemy sobie świetnie poradzić  poprzez charyzmę, pewność siebie i wiele indywidualnych kwestii. No ale niektórzy zamiast szlifować takie atuty, wolą przelewać swoją frustrację na nieświadome użytkowniczki Tindera.


Zrzut ekranu 2021-06-14 o 13.51.39.png

Kilka lat temu było głośno o jednym użytkowniku Wykopu kryjącym się pod nickiem janusz_pol. Mężczyzna założył na Tinderze konto "Klaudiusza" i użył zdjęć, które przedstawiały wysokiego, przystojnego faceta z wysportowaną sylwetką. Przedstawił go także jako biznesmena święcącego triumfy na płaszczyźnie zawodowej. Cały "eksperyment" miał udowodnić, że Polki są naiwne i potrafią uwierzyć we wszystko, byle trafić na swój ideał męskości. W ciągu kilku dni konto zyskało ponad 600 par, a "Klaudiusz" umawiał się z użytkowniczkami, a gdy na niego czekały w ustalonym miejscu, wyśmiewał je i pisał upokarzające wiadomości.

Akcję skomentowała influencenka Ewa "Sowa Suwińska: "Zakładają fake konta całkiem przystojnych typów (z internetu), umawiają się z kobietami, a następnie je wystawiają i wzywają np. od grubych, brzydkich i takich, co to w swojej lidze 5/10 mają szukać". Ciężko zrozumieć takie zachowanie, tym bardziej, że lockdown i długi czas w zamknięciu zapewne sprzyjają temu, by ludzie chętnie szukali drugiej połówki.

Wykopowicze chętnie dzielą się screenami z rozmów na forum. Może zamiast zawiści i agresji, lepiej spróbować wyjść na miasto lub chociaż przedstawić rzeczywisty profil na aplikacji randkowej? Z takim podejściem do kobiet może być ciężko, ale nie jest to przecież niemożliwe. Trzymamy kciuki. 


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz Poniedziałek 14.06.2021