Wielki pogrzeb wielkiego mafiozy

Trwa oburzenie po czwartkowym pogrzebie szefa włoskiego gangu - Vittorio Casamonica. Ceremonia wyglądała niczym z "Ojca Chrzestnego"

pogzebmafioza.png

Czwartkowy pogrzeb szefa włoskiego gangu - Vittorio Casamonica, który odbył się we wschodniej części Rzymu wyglądał niczym kadr z "Ojca Chrzestnego". W ceremonii wzięło udział kilkaset osób, wśród których z całą pewnością nie brakowało przestępców wyższej i niższej rangi. Oczywiście fakt ten wywołał niemałe oburzenie wśród władz kościoła i miasta, a także mediów na całym świecie.

Zmarły w wieku 65 lat mafiosa przewodził jednej z najpotężniejszych organizacji przestępczych w Rzymie, specjalizującej się w handlu narkotykami, wymuszeniach i lichwie.

Po mszy trumnę mężczyzny przetransportowano na cmentarz Rolls-Roycem, gdzie przywitała ją muzyka z w.w. filmu, grana przez orkiestrę Francisa Forda Coppoli. Na ceremonii można było zobaczyć także wielką, zdobioną karetę z początku XX wieku z sześcioma rumakami. Z helikoptera rozsypano płatki róż...



Dodał(a): Bartosz Joda, fot. Youtube Piątek 21.08.2015