Viagra nie tylko na żelazną erekcję. Naukowcy znaleźli nowe zastosowanie
Być może część z was nie wie, że Pfizer słynie głównie z produkcji Viagry, a szczepionki to dodatkowy, ale aktualny temat. Według publikacji La Times, 'niebieskie tabletki' cieszyły się tak wielką popularnością, że po trzech tygodniach po ich wejściu na rynek (1998) stanowiły aż 94 proc. wszystkich leków kupowanych na receptę. Oczywiście konsumentom zależało na konkretnym zbawiennym działaniu Viagry, ale okazuje się, że 'cudowny lek' ma jeszcze inne zastosowanie.
Badania przeprowadzone przez lekarzy z Kliniki Cleveland wykazały, że Viagra może być przełomowym lekiem w walce z... Alzheimerem. Nie chodzi tu o przypomnienie o sprawach łóżkowych w postaci długiej erekcji, ale naprawdę realną pomoc. Po zebraniu danych statystycznych od grupy aż 7 milionów osób zażywających lek wykazano, że ta choroba towarzyszyła im aż o 69 proc. rzadziej.
Chorobę Alzheimera uznajemy za nieuleczalną. Degeneracja układu nerwowego i następujący brak pamięci jest uważana za jedną z najbardziej przykrych wizji starości. Dalsze badania kliniczne wskażą, w jaki sposób lek blokuje tę patologię.
Nie pierwszy raz zdarza się, że wielkie i przełomowe odkrycie spowodowane jest kwestią przypadku. Początkowo Viagra miała leczyć inne choroby. Testowano ją między innymi przeciw chorobie wieńcowej czy nadciśnieniu. Zaskakującą dla naukowców była jednak informacja, że u części mężczyzn "efektem ubocznym" jest erekcja.
Dobra wiadomość dla sympatyków nielegalnych substancji jest taka, że Viagra także reguluje negatywne skutki działania MDMA. Uczucie euforii, głębsze odczuwanie bodźców i ogromna przyjemność z doświadczania bliskich kontaktów brzmi fenomenalnie, ale często ustępuje później ogromnemu zjazdowi, który jest znacznie gorszy od kaca. Viagra ma łagodzić jego działanie. Oczywiście jako redakcja mówimy stanowcze NIE narkotykom (przynajmniej w trakcie pracy)
W Polsce większość obywateli deklaruje, że największą ilość spożywanych przez nich leków stanowią substancje przeciwbólowe. Zastanawia nas, czy takie badania przeprowadzane były także na rządzących, bo wspominając kultowe już słowa Zbigniewa Stonogi, niebieskie tabletki mogą się przydać i znacznie wpłynąć na te dane...
